Ha, też się załapię na osiemsetkę. Danusiu, magnesie Ty jeden!!!!!! Wszystko podglądam i niezmiennie się cieszę z Twoich/Waszych postępów/osiągnięć. Buziaki i życzenia ślę gorące
Jakoś tak mam Lubię czasem (co ja gadam czasem...hmmm...zawsze lubię) improwizować, wymyślać na poczekaniu, a ta rabata właśnie taka jest, czuję że mi wyjdzie, bo szklanych kul z żywymi bukszpanami to jeszcze chyba nikt na świecie nie łączył. Jak nie będzie za dużo, to jeszcze pojawią się z polerowanej stali.
Co Ci powiem, to Ci powiem, ale Ci powiem. Nie wiem jak to się dzieje, Twoje ogrody Danusiu zawsze są eleganckie i ciekawe, ale z każdym kolejnym projektem przechodzisz sama siebie! Niby jest bardzo "na bogato" wszystkiego pełno, ale nie jest naścibione. Jak Ty to robisz?