Widzę, że mega rewolucja się szykuje i w związku z tym mam kilka pytań bo mam podobną sytuację w ogrodzie:
1. Ten ładny trawnik już istnieje i jest do likwidacji?
2. Różnica poziomów ok 0,5 m to mało i dużo a są już po bokach nasadzenia. Co z tymi roślinami? Trawnik po niwelacji i wyrównaniu do niższego poziomu obniży się a co z bocznymi rabatami?
3. Czy ziemia będzie plantowana spychaczem i do jakiego poziomu?
4. Co zrobisz z nadmiarem ziemi?
5. Czy teren wokół domu będzie nasypany i wyrównany, czy już jest to zrobione i dom stoi na skarpie? Nie znalazłam zdjęcia z takim ujęciem.
6. Wgłębnik super zaprojektowany, ale .... ta rewolucja będzie mega niszczycielska i mega kosztowna dla ogrodu i kieszeni właścicieli choć efekt będzie spektakularny.
Proponuję podpytać Danusię jak ukształtować teren bez zbędnej dewastacji i wtedy dobierać kształt murków i schodów.
Przepraszam za bolesne sprowadzenie na ziemię.
Powodzenia będę kibicować
Złośliwość martwych przedmiotów.. znacie to ?
Najpierw aparat fotograficzny odmawia współpracy .. (pokonane)
Potem internet przestaje działać ... (nie do pokonania)
Jednakże siła woli i charakteru ! (sic) pozwala na podzielenie się z Wami radosną nowinką
..otóż moje ptaszęta dostały noworoczny prezent, w postaci urokliwego domku-karmnika.
Wszystko to za sprawą Agci z https://www.ogrodowisko.pl/watek/2792-ogrod-naturalny-pachnacy-lasem.
Tworzy ona przecudne maleńkie domki, w których mogą zamieszkać dobre duszki ogrodowe.
Mój (moich ptaszków) domek jest w tonacji lawendy, dopasowany do lawendowej rabaty i okien z lustrem.
Na razie ma lokalizację tymczasową, blisko domu , aby nie trzeba było daleko biegać w śniegu, w celu dosypania ziaren. Ale docelowo już eM ma zadanie przygotować ładny uchwyt (taki z wysięgnikiem), który przyczepiony będzie do muru, tam są bluszcze i cień, więc ptaszki będą mogły bez niepokoju posilać się w ekskluzywnej stołówce.
Mnie pozostaje podziękować pięknie Agacie, a ptaszkom życzyć smacznego Nowego Roku
Zawsze z moliniami możesz coś zestawić, dodać inne masowe nasadzenie.
Tutaj wypełniaczem jest boltonia a wiosną masa irysów syberyjskich
zdjęcia przedstawia wrzesień, a ogród to Park Riem Munchen.
Zrobiłam zdjecie w książce, ale w necie też jest sporo zdjęć.
Ewuś, dziękuję Ci bardzo. Zaznaczyłam dwa drzewka, ale tam będzie rabata ok. 14 metrowa (nie napisałam, że jedna kratka = 2m), mogę tam posadzić więcej drzew, tym bardziej, że to północny wschód i drzewa nie zacienią mi działki, za to osłonią brzydkie zabudowania. Tam mogę sobie pozwolić na minilasek
Wiesz, że wczoraj tę lipę "Rancho" sobie zanotowałam, nie wiedząc, że o niej pisałaś? Muszę o niej poczytać, bo lipa w ogrodzie mi się marzyła.
Z klonów chcę czerwonego, bo on powinien mieć tam dobre stanowisko.
Obie odmiany (a nawet kilkanaście innych) mam dostępne w szkółce, ale nie umiałam się zdecydować. To zadanie mnie czeka wiosną.
Za ogniskiem są brzozy, samosiejki, od kilku miesięcy zastanawiam sie, czy nie wymienić ich na odmianowe. Mam z nimi straszny dylemat.
Polecasz morwy? Nie brałam ich w ogóle pod uwagę.
czyli dobrze kombinowalam tylko myślałam ze koło furtki jest jeszcze brama wjazdowa na auta ale hortensje dobrze kojarzyłam
kurcze teraz to ja się tutaj czuję jak u siebie
będzie dalszy ciąg podsumowań rabatowych?