April podbija las...
06:36, 16 lip 2023
Wczoraj było tak gorąco jak wróciłam że nie dało się kopać. Wzięłam się więc za pielenie bo nie widać gdzie jest miejsce żeby jeszcze coś posadzić, tak się zielsko rozpanoszyło.
W szale ścięłam bodziszka Raven do zera. Trochę późno pytać o radę czy to był dobry pomysł ale tak mnie już wnerwiał tym bałaganem
Tu po ścięciu pierwszej kępy. Widać z tyłu jakie krzaczory utworzył.
Jak z nim postępujecie? Tniecie tylko kwiaty?

Tyle zielska z trzech sadzonek. Metrowe baty kwiatostanowe

Po wycięciu "odnalazły się" brunnery i paprocie
Może trochę teraz łyso


W szale ścięłam bodziszka Raven do zera. Trochę późno pytać o radę czy to był dobry pomysł ale tak mnie już wnerwiał tym bałaganem
Tu po ścięciu pierwszej kępy. Widać z tyłu jakie krzaczory utworzył.
Jak z nim postępujecie? Tniecie tylko kwiaty?

Tyle zielska z trzech sadzonek. Metrowe baty kwiatostanowe

Po wycięciu "odnalazły się" brunnery i paprocie
Może trochę teraz łyso


