Mirka przepiękne zestawienie na tych trzech fotkach. Widzę, że jeszcze za jakiś czas hortensje kwitły. Jak każda rabata ma swoje "wzloty i upadki", ale chociaż na jakiś czas cieszy oczy.
Jesień jednym roślinom dodaje uroku jednym zabiera. Hosty dziwię się u mnie hosty przybierają cytrynowy kolor.
Czy to rabata słoneczna. Może bergenie posadz zamiast host.
Ogród w Krakowie ma dużo drzew by osłonić się od domów i bardzo lubię jego styl. Tam jednak mam lasy i pola dookoła, więc więcej będzie miniaturowych drzew by nie było tyle grabienia.
Po przyjeździe mieliśmy kolorowy szok (temperaturowy też - tam było 35-37 stopni)
Tak cykas, a bordowe to draceny, szok co tam rośnie, domowy parapet w ogrodzie
Wycieczka się na szczęści obyła bez problemów choć z momencie wpłacenia zaliczki wystrzeliły rakiety i mocno popsuły klimat. Na szczęście tam nie było żadnego klimatu stresu, bardzo wypoczeliśmy bo podróżowaliśmy głównie statkiem z basenem
A dzień pierwszy i ostatni był hotel z rafą
Bardzo naładowaliśmy akumulatory