widze ze troche podobnie narysowałam a siedzie nad tym juz z dwie godziny
ściezka zostaje
nowe bardziej kuliste linie rabat
wokół ronda ławeczka zawijas na przystanek z zakupami - to czarne
jako jej przedłużenie zywopłot bukszpanowy (rózowe)za nim hortki - to gdzie miałby się kończyć i reszta nasadzen do dopracowania bo spać ide

Magnolia w miodowej szacie:

i niespodzianka, zakwitła mi dalia, nawet nie wiedziałam, że ją mam rychło w czas, ale ... tylko ja widać z balkonu taki kolor!
Ma ogromne kwiaty, większe niż moja dłoń i cudny kolor, sami zobaczcie.

Zapomniałam zapytać czy rabata z kamieniem już wymodzona, jeśli tak pokazuj

Trochę nieudolnie, ale może ktoś rozpracuje to lepiej:

Ze ścieżki znika koło, choć wcale nie musi...
Evergoldy poszerzyć rabaty, by wypłynęły, jak Jankosia radzi na drugą stronę.
Linię trawnika wytyczyć, jakby to były 2 nakładające się na siebie koła...
Hortensje - te białe kropki dać wtedy po łuku ...
To czarne - mogłoby być miejscem na ławkę, murek, lub coś nawiązującego do ścianki i to zatopione w kuleczki bukszpanowe (żwirek? ) po obu stronach ścieżki ...
Ścieżka nie powinna oddzielać dwóch rabat, zakątków, tylko jakby przechodzić przez całość. Na ten moment ścieżka dzieli, a nie tworzy całości ...
Chyba świdośliwa mi się zgubiła, ale oczywiście zostaje na miejscu i pozostałe drzewa

Dzisiaj wiatr zrywa ostatnie liście, szarość wyziera z każdego kąta, a aster nieustająco lśni

Dynie zajmują pół garażu. Żałuję, że Cię nie odprawiłam z jedną. Tę drugą co do wielkości ledwo napoczęłam a już mam cały gar pure, na 1-go była zupa-krem z dyni a wczoraj kawa late z dynią, przyprawami i bitą śmietaną. Wszystko byłoby cacy, ale nie mam gdzie tych dyń przechować, bo kwiaty (dalie, kany, datury) wjadą do garażu.
POSADZIŁAM MALINY!
Dzisiaj chwilami słońce wyglądało, więc postanowiłam zaryzykować i poszłam do ogrodu. Opatrzność się nade mną zlitowała i na całą godzinę poświeciła mi słoneczkiem. Trochę grzęzłam w błocie, ale 24 krzaczki malin w ziemi i tym samym kolejna sprawa z listy odhaczona. Już gdy porządkowałam z grubsza teren wokół malin zaczął padać grad, deszcz a na niebie kolejny raz pokazała się tęcza. Cala szczęśliwa z działań wróciłam do domu
W tle widać 23 cisy, które czekają zadołowane na stała miejscówkę

W przyszłym roku będę musiała beczkę trochę wkopać i zamaskować. Bardzo ułatwia mi podlewanie deszczówką w ogrodzie, ale taki widok niedopuszczalny w przyszłym sezonie.

Kilka póżnopażdziernikowych widoczków