Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Zielony Chram 07:03, 12 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Eksmitujemy brzoskwinię! Po zwierzakach widać, jak upalny był to dzień- a może po prostu zmęczyły się od samego patrzenia na moje poczynania


Nie każdy był pod wrażeniem poczynionych przeze mnie zmian :

Zielony Chram 06:50, 12 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Prawa strona altany:


I początki hostowiska (oj, jak ja uwielbiam wybierać i kupować rośliny! ) Poza hostami zadokowały tu żurwaki, miodunki oraz brunnery Silver Heart. Wprawne oko dostrzeże zieloną, plastikową czapeczkę odstraszacza kretów i nornic- najechały zbrojnie na mój ogród w 2018 roku i od tego czasu prowadzimy wojnę pozycyjną w okopach (a raczej w wykopach ):


Betonów stodolnickich już prawie nie widać, bluszczyk się spisuje na medal, a dach w końcu wymieniony:
Zielony Chram 06:43, 12 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
20 maj 2018:
Rośliny w przedogródku nabierają masy:


Posadziliśmy żurawki:


27 czerwiec 2018:
Pod koniec maja odwiedziliśmy świetny kiermasz ogrodniczy w Gajewnikach, zamówiłam tez kilka roślin z Internetu. Na rabatę doszły przetaczniki (roboczo zwane przez nas wszetecznikami), tawułki Vision in Red i Moulin Rouge, 2 świecznice (chyba odmiany Black Negligee), wietlice Ursula's Red i Metallicum i oczywiście kolejny klonik (Jaś Wędrowniczek będzie zmieniał swoje miejsce zamieszkania, aż nie przeżyje którejś zimy)


Kolejny wypad, tym razem na kiermasz w Kościerzynie, zakończył się udanymi łowami ogrodowymi, mam w końcu swoje wiklinowe wiszące doniczki, bo plastikowych dłużej już nie mogłam zdzierżyć I znowu łażę i dumam, dumam i marzę. Pod altaną pojawiają się bergenie, podarowane przez moją mamę. Pamiętam, że sadziłyśmy je po ciemku z lampkami czołowymi ze starszą siostrą

Zielony Chram 06:23, 12 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Przedogródek widziany z małego okienka w korytarzu prowadzącym do naszego salonu- pomiędzy bukszpanami znajduje się suchniołek klonik palmowy, wtedy jeszcze mieliśmy nadzieję, że przeżył zimę. Wokół orzechów posadziłam też bluszcz zimozielony, za kilka lat dojdzie prawie do czubka tych drzew:



Soniuta wygrzewa się w kwietniowym słonku, z ziemi wychodzą nieśmiało hosty, a clematisy puszczają listki:


Kolejny punkt programu zmierzający do zakrycia betonozy- mam swoje kratki na hortensje pnące, jupi! Wybór roślin okazał się strzałem w kolano, wychodzi brak wiedzy botanicznej Te sprażone bidulki powędrują w przyszłości na nasze hostowisko pod orzechami i tam już będzie im dobrze
Zielony Chram 06:12, 12 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Znaleziony w jeziorze korzeń został przerobiony na oświetlenie altany, białe klosze z lampek później zdjęliśmy, bo raziły swoją białą plastikowatością:


Kolejne podejście do oczyszczenia stodoły, słomę rozrzuciliśmy na grządki warzywne:



Konieczna była ochrona na nozdrza, ile kocich mumii tam znaleźliśmy niechaj zostanie naszą słodką tajemnicą:

Zielony Chram 06:05, 12 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Blacha czeka nadal na swój wielki dzień:


Tu na razie jest ściernisko, ale będzie hostowisko (stara jabłonka i 2 orzechy włoskie zostały):



Kolejna próba stopniowej aneksji terenu, te 3 mini jałowce posadził w trawniku teść, wytyczyłam więc wokół nich rabatę i dosadziłam podarowane mi przez siostrę iglaki, łolaboga, cóż to był za festiwal szkarady hahaha
Zielony Chram 05:58, 12 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Zeszłoroczne nasadzenia z lewej strony altany- dajcie mi mikroskop, albo chociaż lupę


Fantazyjny placek z betonu, niesławny drąg i brzoskwinia (nie powiem, owoce miała pyszne, ale skazałam ją na eksmisję do sadu). Plastikową suszarkę na ubrania zamaskowaliśmy jutowymi workami, żeby tak nie kłuła w oczy- druciarstwo pełną gębą hahaha


Róże pomarszczone mojego teścia:


I zbliżenie na jaśminowce (są z nami po dziś dzień, jedynie miejsce wybraliśmy im trochę inne), juka przesadzona z przedogródka (życie to sztuka kompromisu, mogliśmy ją eksmitować tylko pod warunkiem, że gdzieś ją wkomponujemy, zdradzę Wam już jednak, że nie zagrzała tu sobie miejsca na długo ) i pole mięty (na razie była nietykalna, ale gdzie diabeł nie może, tam Darecką pośle- użyłam całego swojego uroku osobistego i za jakiś czas i ten element zniknie na dobre z naszego krajobrazu )
Zielony Chram 05:46, 12 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Nowa blacha na pokrycie dachu stodoły czeka na montaż- wreszcie pozbędziemy się tego azbestu! Przechadzam się po tym moim skrawku raju, a w głowie kłębią mi się pomysły- co tu posadzić, jaki rozkład rabat, kiedy pojedziemy do naszej ulubionej szkółki z roślinami?


Pamiętam, że wtedy zdałam sobie sprawę, że warto dokumentować obecny stan rabat, żeby później mieć co wspominać. Na tym etapie wiedziałam już, że totalna rewolucja jest tylko kwestią czasu.

Przed-przedogródek (jest coś takiego? )


Rabata z rododendronami w przedogródku właściwym:


eM zmontował nową budkę dla psinki teściowej (psinki niestety nie ma już z nami):
Zielony Chram 05:30, 12 lis 2023


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1658
Do góry
Kwiecień 2018
Mamy już zrobioną i wykończoną altanę, wytyczoną rabatę wokół niej, którą wysypaliśmy korą, uprzątnięty teren, ale do ogrodu jeszcze daleko:



Część warzywno-sadowniczka tez jest jeszcze daleka od ideału :
Podwórkowa rehabilitacja 22:28, 11 lis 2023


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11907
Do góry
Rumianka napisał(a)
Współczuję ogromnie z powodu odejścia Taty...Przytulam i trzymaj się...

Dodatkowo składam życzenia samych serdeczności i dużo zdrówka oraz dobrej energii wynikającej z pozytywnego myślenia...
Ogród piękny i nie widać jeszcze jesieni...

Dziękuję bardzo, staram się...ogrodowisko i ogród z pewnością pomaga.

Przedogródek też fajnie wygląda po zmianach.
Ogród prawie wymarzony … 21:52, 11 lis 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7921
Do góry
olciamanolcia napisał(a)

No bossssko z tłem granatu nieba
Znowu na wsi 21:47, 11 lis 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13598
Do góry


Znowu na wsi 21:35, 11 lis 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13598
Do góry
Eda nam się odnalazła , odmachuję w stronę zachodnią .


Znowu na wsi 21:24, 11 lis 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13598
Do góry
Basiu, mam tę różę, w dodatku własnoręcznie ukorzenioną z patyczka. Zazwyczaj kwitła chyba tylko jeden raz, w tym roku coś się jej pozytywnie poprzestawiało. Nawet kwiaty teraz są ładniejsze, większe. U mnie jej śmiecenie aż tak bardzo nie przeszkadza bo płatki opadają pomiędzy rośliny w rabacie, bardziej śmiecą od strony ulicy bo rośnie przy płocie. Do zrobienia zdjęcia zmobilizowała mnie Bożena .



Moje cisy mają ponad 10 lat, to też baccaty. Kupiłam je jako niewielkie okazy już uformowane w stożki, ale nie miałam wtedy czasu żeby je od razu posadzić. Niemalże mi zmarniały dokumentnie ale po posadzeniu ładnie odbiły. Teraz mają około 2 m, byłyby większe ale tnę je systematycznie. Twoje na pewno się przyjmą, masz rękę do roślin a teraz jest dobry czas na sadzenie roślin z gołym korzeniem. No, może już jego końcowy okres.
Podwórkowa rehabilitacja 20:51, 11 lis 2023


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11907
Do góry
Zdaje się, że dwie takie niestabilne róże mam
Asiu dziękuję za wsparcie.

Jako że jutro mam urodziny i imieniny to dostałam w prezencie rośliny doniczkowe w szkle. Jest tam fitonia i skrzydłokwiat. Ziemi niewiele. Poradźcie proszę jak dbać o te roślinki, jak często podlewać i czy długo taka dekoracja ma rację bytu.
A może przymknąć czymś ten słoik?
Ranczo Edy 20:03, 11 lis 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7921
Do góry
eda napisał(a)

Podobają moi się te zakątki
A co do rozchodników to chyba powinnaś przywdziać koronę i zostać królową rozchodników cudnie wyglądają w takiej masie, miałam pojedyncze tu i tam i teraz posadziłam w tzw kupie

eda napisał(a)
w sezonie cieplejszym najbardziej zaskoczyła mnie szałwia od Hanusi dostałam dawno temu i po latach rozsadziłam siewki i taka niespodzianka że rozniosłam ją gdzie się da


A wiesz co to za odmiana?
Małymi krokami-Ogród Wioli 19:27, 11 lis 2023


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 4064
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)
Takie tam jesienne zakupki



Miałam kupować później ,ale kupiłam teraz skoro dostępne. Pójdą od razu do ziemi.
Plus taki, że nie będę się z nimi bujać zimą jak ziemia będzie zamarznięta
Wyglądają znajomo super zakupy ostatnio chciałam zajrzeć na stronę tego sklepu Zy... żeby zobaczyć co tam mają w ofercie a tu niespodzianka, dziwne wyświetla mi się sklep zablokowany i tak za każdym razem, nawet sprawdziłam z córki tel i to samo, niewiem co jest zgrane...
Ogród prawie wymarzony … 18:59, 11 lis 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9444
Do góry
Kilka wieczornych fot w świeżutkich brązach

Rabaty















Ogród Muszelki 18:55, 11 lis 2023


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Do góry
Została mi prawie cała skrzynia selera naciowego. Jest wysoki do mojego pasa Nie mam miejsca w zamrażalniku. Suszu nie lubimy. Macie jakiś pomysł na przechowanie go przez zimę (do stopniowego podjadania/podpijania)?

Ogród Muszelki 18:48, 11 lis 2023


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Do góry
Basiu, minikiwi smakuje tak, jak tradycyjne kiwi, z tą różnicą, że jest od niego słodsze. Właściwie jest baaaaardzo słodkie, przynajmniej odm. ' Issai', którą mam.
Do dżemu dodałam sok z połowy cytryny, żeby nie było samej słodyczy.

Kolor wyszedł mocno nieciekawy Ale w smaku dżemik pyszny.



Były jeszcze dwa słoiczki, ale zaraz po przełożeniu dżemu z garnka, jeszcze gorące, opatulone w ręcznik, powędrowały w świat
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies