Powojnik JPII jeszcze cieszy kwiatami,koleguje się z różami

o

Elu trochę jesieni u mnie

hanka_andrus napisał(a)

Nie jest źle, Basiu, po niedzieli czekamy na tydzień słońca.

U mnie dziś kolejna cząstka pracy wykonana.

tylko ciekawe po której....jakoś to słońce nie może przyjść

Haniu u mnie nic nie ruszone ....zanim się zapogodzi to i ja może dojdę do siebie

ostatnie różyczki i dalie

jak trawy przezimują to może na drugi rok będzie ładniej

Miłego wieczoru zaglądającym.

Zostają rośliny z niebieskim znaczkiem, do wysadzenia rośliny z czerwonym znaczkiem.

Zostają:
cyprys
tuja
aurea nana szt.2
rododendrony szt.2

Do wysadzenia:
wszystkie jałowce
trzmielina
kosodrzewiny
rojniki

Przy okazji trafiłam na derenie prowadzone jak drzewka



I na trzmielinę, która nie zawsze musi być kulką

Może tak będzie ok



Do dosadzenia
Hortensje Annabell Strong szt.3
Miskanty ML szt.2
Rozplenice Hammeln szt.5

Powtórzone rośliny z sąsiedniej rabaty schodowej to Hortensje Annabell Strong i Rozplenice Hammeln.

Na koniec zamek w Gniewie, z przeszklonym zadaszeniem, cieplutko było na dziedzińcu

Hej ,witam

zrobilam mały obchód ,niestety jesień u mnie byle jaka

wiatr i deszcz zrobiły swoje

Pelplin Bazylika Katedralna z pięknym ogrodem wewnątrz zabudowań, kiedyś to był zielnik cystersów teraz niestety nie pełni tej funkcji





i ponad 300 letni cis

Zobaczcie jak pięknie obsadzone są skwery w Malborku

Molinia Variegata

Potem Kwidzyn



Oczywiście Malbork

Dzięki dziewczynki za odwiedziny. Obrobiłam się więc mogę napisać parę słów o wycieczce. Wyruszyliśmy szlakiem zamków krzyżackich.
Zwiedziliśmy m.in.
Golub Dobrzyń z armatą którą Kmicic wysadzał



Potem ruiny już niestety w Radzyniu Chełmińskim

lojalna_ napisał(a)

Taki widoczek przed chwilka pokazał mi się na telefonie hihi juz są trochę liści straciły w transporcie )) na wiosnę je wyprowadzenie na ludzi jak pierwszego.

Wreszcie zamknęła ten kat hihi tak myślę

Wymyśliłaś ten kącik idealnie
Obejrzałam zdjęcia ze spotkania - żal mnie ścisnął, że nie byłam z Wami. Widać, ze się dobrze bawiliście Buziaki

No dobra, wstyd pokazywać ale jak Tocha nakazuje to pokażę moje zrudziałe cisy
Wstyd, bo chwasty widać

Ale, ale na nasze usprawiedliwienie napiszę, że cała akcja rozgrywa się na nerce.
Ona ma być na wiosnę zlikwidowana i w związku z tym nikomu się nie chce pielić tych chwastów
Emuś trochę widłami wzruszył temat, znaczy chwasty wzruszył - coby im życie utrudnić

Cis stożek, obok niego kula łapią trochę rudego koloru, reszta obok jak widać jest ok
W lipcu jeszcze było dobrze, sierpień był suchy, wrzesień też i nie wiem o co chodzi.
Może łapią ten rudy z przesuszenia a może te chwasty wokół są przyczyną Jeżeli tak to pokornie pójdę nerkę poczyścić, przynajmniej pod cisami

Uwaga drastyczne sceny

ana_art napisał(a)

Aniu jakie masz cisy przy tych obrzeżach?jak szybko one osiagneły tą wysokość?