Napawałaś się Aneciu ich zapachem?
Ja kiedyś u Wedla kupiłem parę ton łupin ziarna kakaowca którymi zastąpiłem korę w całym ogrodzie.
Gdy spadł deszcz, to był dopiero kosmos!
Witaj Mateuszu, nie pamiętam co było do 100 strony, ale dobrze, ze zaprzestałeś na tej, bo przebrnęcie przez 4 lata moich zmagań z ogrodem to nie lada wyczyn (albo nie lada głupota )
Jak zakłada się ogród od podstaw to zakupy byc muszą, nie ma siły... jeśli będziesz miał ochotę na oglądanie zapraszam