Bez problemu, nawet się wysiewa.. wilgotno, półcieniście.. to lubi..
Ma rozetki liściowe przy ziemi zimozielone. Wiosną bordowe.. jest fajny.
U mnie bezproblemowy.
I następna zła wiadomość
Tym razem ogrodowa. Znowu się nie przejęłam... A właściwie przejęłam się najpierw, nawet poszłam sobie oglądać moje zawilce, a potem pomyślałam, ze nawet nie mam gdzie ich przesadzić i teraz nawet, gdybym miała, to jak je ruszę, to zmarzną. Niech sobie dalej tam rosną i nawet niech się nie ważą dowiedzieć, że mają zaszkodzić moim śliwom wiśniowym ;0
Chyba, ze chcą ze mną sobie pogadać
A takie są śliczne
Pytanie do Toszki: Toszko, zalinkowałaś we wcześniejszym poście zawilce gajowe ( wiosenne). Czy złe sąsiedztwo łączy także zawilce jesienne i śliwy wiśniowe Nigra? Pytam się bezpośrednio, bo może wiesz, a mam wątpliwości i troszkę pogubiłam się w tych wszystkich zalinkowanych tekstach ...
Pasuje do okularowej. Prosiłaś mnie o radę w sprawie róż. Tu dokupienie 2 czy 3 róż nie zmieni sytuacji. Marta tu brakuje tła i wypełniaczy, różnych poziomów nie mówiąc już o pomyśle/myśli przewodniej i planie. Tego chyba najbardziej. To jest ogromna rabata, potrzebuje dodatków. Same róże i lawenda sprawy nie załatwią. A przynajmniej nie w takiej ilości. Bo i tak szpecą kubły u sąsiada za płotem. I akurat miskanty są fajne. Dałabym ich więcej. Nie wiem co pod siatką wrzuciłaś ale jak to cisy to kilka lat poczekasz, aby je widać było. Iglaki też tu fajne tło robiły to wyrzuciłaś. Reszta... zobacz jak wygląda bardzo podobna rabata choć dużo większa u Zagajanki. Poczytaj, 3 sezony Jance ten stan zajął. https://www.ogrodowisko.pl/watek/5415-symetryczno-liryczny-z-widokiem-na-sleze?page=125
Moja rada - zrób najpierw tło, potem zajmij się środkiem. Róże potrzebują oprawy.
Aniu, podobno kłopoty chodzą parami... Wydatki też, ale u mnie to już szereg wojska
Już nie będę wymieniać, bo to nie miejsce, ale napiszę tylko, że jedziemy na wesele mojej chrześniaczki ..., a dziś córcia mi zameldowała, że nie wiadomo jak, ale pękł brodzik. Ręce opadają ... Już nawet się nie przejęłam, a co tam ... moja psychika zrobiła blokadę Będzie czekać naprawa... na szczęście mamy jeszcze drugą łazienkę z wanną ...
Aaa, synek zapowiedział, że ekspresowo robi prawko i ma za mało kasy. Liczy na nas
Mówisz w listopadzie? Może poczekam z jednym pokojem
Sebek, ja bym pogrzebała w ziemi,ale ukrop jest. 30 stopni. Czekam, aż się ciut ochłodzi...
Dosiałam dziś trawę. Nowa trawa przez mojego psiaka ma łyse pola. Zachciało się jej we wschodzącej trawie tarzać. Jak się ma psiaka, to niestety bywają straty ...
I rośnie jak głupia. Dwa dni po koszeniu:
Rozumiem, rozumiem,,,irga poglądowo I ma być przestrzeń Przynajmniej na tę chwilęA teraz wspomniana przeze mnie, popularnie zwana na O. szmata
Proszę bardzo, tak oto jak od soboty wygląda moja skarpa
A najlepsze jest to, że kupiłam 20 metrów (szeroka na 3 m), z myślą, że pewnie jeszcze mi zostanie. Zabrakło jakieś 4 metry. Znaczy się.. prosto licząc będę miała do obsadzenia ponad 70 metrów kwadratowych skarpy. Trochę tego jest: ) No i co dalej.. iść w tę irgę czy jeszcze coś pomyśleć..??
Dziekuje Toszka, mam nad czym dalej myslec.
Zastanawialam sie nad polączeniem Berberysów, np. jasnego zielonego z berberysem czerwono-zielonym. Tylko nie wiem jakie gatunki i jak skomponowac.
Ten jest ładny: Berberys Thunberga 'Green Carpet'
Na początku chciałam tam posadzić Ligustr Aureum, ale tez zrzuca liscie.
Rabata będzie miała 1 m szerokosci na długości 20 metrów, pózniej będzie szerzej i może rosnąć coś innego, np. kwiaty.
Witam.
To początek mojej przygody z kamieniami i chciałbym pewnego rodzaju się pochwalić bo szczerze nigdzie jeszcze tego nie widziałem w ogolno dostępnym internecie.
Wiec mam pytanie do was czy to jest ładne w jakiś sposób. Wyrażajcie swoje opinie bo jestem ciekaw jak na to zareagujecie, czy sami byście chcieli mieć takie coś Przepraszam za takie zdjęcie niestety nie mam lepszego (wiem zły tytuł ale nie potrafię go zmienić aktualnie przepraszam )