Mam dwa od wiosny..jedyne co, to przypala go słoneczko..ponoć tak bywa w pierwszym roku aż się przyzwyczai do warunków; z drugiej strony to w cieniu nie wybarwi się tak ładnie.
Możesz ciąć.
Sama szukam czegoś wysokiego, abym z okien nie oglądała składu drzewa u mojego sąsiada.
jak sie zrobią zielone poduchy to wiosną też będzie ładnie , a potem prowadzenie przejmą trawki
W środku piwniczki też się poprawiło już , ale do końca jeszcze daleko
sufit podparty, otynkowany i zatarty
ściany z pierwszego zrobione
Tak to albo wróbel albo mazurek ale mazurek to też wróbel.Twój fart to jednak nie jest fart dla wróbelka bo on niedawno wyleciał z gniazda i jeszcze jest karmiony przez rodziców conajmniej przez dwa tygodnie. Nie wiadomo na ile juz potrafi sam zdobyc jedzenie a patrząc na jego żólty dziób to raczej nie potrafi i bedzie miał problem z przeżyciem. Nie powinno się zabierac młodych ptaków z miejsc gdzie są bo w pobliżu sa zawsze rodzice którzy karmią, jesli jest daleko od tego miejsca to rodzice juz go nie znajda. Jeśli w poblizu znalezionego ptaka jest np kot lub jezdnia to mozna go złapac i położyc w bezpiecznym miejscu ale gdzies w poblizu.Sylwia wybacz ze to piszę , nie po to by miec do Ciebie jakies pretensje ale by inni jak to przeczytaja wiedzieli jak się zachowac bo niecodziennie spotykamy młodego ptaka i czasem robimy bład zabierajac go.
Tych moich kilka rabat wygląda w tej chwili tak:
Rabata przed domem, całkowite południe:
Wejście na taras (też od południa):
I poglądowo- cały górny taras ogrodu
a potem elewację
przejaśniało w tym kącie i wreszcie będzie ładne tło dla niezapominajek i kaczeńców wiosną
Uprasza się wyrozumiałości dla chwastów bo czasu na nie nie było kompletnie, ale obiecuje , że jak ogarnę się z piwnicą i chodnikiem przed nią to ostro walczę z zielenią naturalną na rabatach
A to nie turzyca palmowa?
Mego zapodaj może kilka koncepcji rabaty z hortensjami i będziemy głosować U mnie z wyobraźnią kiepsko.
U mnie też parno...zaraz spłynę
Fajnie to wygląda podoba mi się
A te śliwy mają jakąś konkretną nazwę bo nie orientuję się w drzewkach
A jakby jeszcze miedzy tymi drzewkami dac jakas tuje tak na zmianę???
Zrobiliśmy w sumie 2 poziomy ogrodu. Jeden naprzeciwko tarasu, przy ulicy, typowo od południa i drugi bardziej użytkowy z mini sadem, warzywnikiem, miejscem do siedzenia, które czeka na zadaszenie: