Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Tu ma być ogród :) 10:42, 28 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Poczekam ciepliwie na fotki bo pewnie ogród cudownie w słoncu wyglada
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 10:26, 28 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Tylko 10 lat jesteś starsza od mojej córki


Na szałwii nie masz mączniaka i absolutnie sie tym nie stresuj. Nie elicie masz droge, tylko starsze albo przypalone albo lekki grzybek ale nie maczniak. Rownie dobrze moga być plamy poparzenia słonce po podlewaniu?

Po orezkwitnieciu ścięlabym szalwie orzy samej ziemi. A jak sie stresujesz tym to podlej ja własnie previcurem.

Widzimy sie za tydzien w Warszawie
Hortensjada 10:22, 28 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wielkie dzięki za informacje omorzyczynie przypalania hortensji. Wszystkie mam w takich samych warunkach nasłonecznienia a jedna mi przypaliło, najbliżej zraszaczy trawnika, ktore uruchamiam rano a w południe paliło ją słonce..... Miałam wysadzić miniturowe miskanty sprzed nich, ale teraz juz wiem niech zostana i chociaz częsciowo niech chronia przed woda hortensje
Typografia ogrodu 10:14, 28 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aśka na go to ja nie powinnam latac z Wami bo klisza pęknie (ups juz klisz nie ma )

Ale mam dwa pytania:
1. Czy Ty sie wybierasz za tydzień na Zielen to zycie, bo ja jadę
2. Do Wojsławic wybierasz sie dzień wczesniej?
Mój ogród pod górkę... 10:10, 28 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Uwielbiam zdjęcia Twego ogrodu


Nie denerwuj mnie fotkami Astrid! Moja nadal nie kwitnie.... Moze za rok...
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 10:06, 28 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
To jest Twoja Pinky Winky?





A ta? Bo moja Pinky wyglada jak ta Twona na zdjeciu pozniej
Co z tym ogródeczkiem począć 10:03, 28 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Przyszłam oblookać przyczynę zmiany avatarka
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 10:01, 28 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
siakowa napisał(a)
ja w pracy w.południe byłam a teraz reset mi sie taki wlączyl po emocjonującej pierwszej części dnia ze palcem nie mam siły ruszyć tez tak macie ze jak emocje opadną to człowiek jak na zwolnieniu dziala ?????


Masz piękny ogród i jest to wreszcie miejsce wytchnienia

Mi po wielu latach stresu ogród nie pomaga w odreagowaniu... Pod koniec lata musze wracac do wysiłku fizycznego aby odbudować równowagę, ktora w tak naturalny sposob pojawia sie wiosna. ....

Zycze cudownego konca lata , zanim cały wiatr myśli wroci do głowy.
Ogród Małej Mi - sezon 2016 09:30, 28 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Nie zapomnij o Momo dla mnie

Na taki kwiat Lavender jak u Ciebie poczekam, moja o poławę mniejsza
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 12:04, 27 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Sebek rzeczniku wszystko pięknie wyjaśniłeś

Uff jak gorąco a ja tnę bukszpany i mam alergiczny nieżyt nosa... Grzyby juz działaj bo tylko na nei mam uczulenie...
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 10:40, 27 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Sebek napisał(a)


Nooo, wydają się mi bardziej zielone niż ostatnio Czyli znamy przyczynę, wreszcie


W realu wygladaja tak jak po kupieniu. Czyli u mnie w ogrodzie trudno o wybarwienia jesienne (ambrowce) bo mam mega mokro...
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 10:39, 27 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Mala_Mi napisał(a)


Ma maluteńkie ale bardzo dużo i to jedyna róża która u mnie kwitnie non stop.. może nie tak obficie jak w czerwcu, ale kwiaty ma.

Princess Anne - mam ja drugi sezon i ... w zeszłym roku 2 kwiaty, a w tym... miała chyba 5 i tyle... drugiego toczenia chyba wogle nie będzie miała.. stoi jak zaklęta. Chyba je przesadzę, bo może coś nie pasuje... tylko gdzie??



Moja Lavender ruszyła z kopyta od razu.. w zeszłym roku miała 60 cm, a w tym ponad 1,5m (ale nie cięta wiosną, bo ładnie przezimowała)
Kiedyś róże z plamistością przycięłam na 20cm bo mnie wnerwiła i ładnie odbiła..2 lata była potem zdrowa. Coś w tym cieci chyba jest Dzięki za info


Moja LFC jest młódka ale ma ładny krzak i kwitńie bardoz obficie. Zatem te drobne kwiaty przeżyję

przesadz koniecznie Princess Anne, ja wciąz chodze koło niej i cmokam. U mnie orzesadzeniu wymaga Prince bo zamiera pod sosna a to taka piekna róza
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 10:36, 27 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
asiak napisał(a)
Marzenko nie przyszłaś do mnie na kawę więc ja przyszłam do Ciebie
Proszę o poradę
Mam rabatę ponad 5 m, szerokość w tej chwili około 70cm można powiększyć
Rosną na niej w linii prostej w równych odległościach 4 małe jałowce. Planuję do nich dosadzić róże w kolorze jasnym czerwonym LIDKA. Róż mam sztuk 6. I teraz pytanie czy te róże sadzić pomiędzy nimi też w linii prostej? Coś jeszcze bym musiała dosadzić, żeby rabata była ładna, ale co?
Ty wiesz z czym będzie ładnie, dlatego proszę doradź, żeby rabatka była ładna
Pozdrawiam i cierpliwie czekam na sugestie
To jest ta rabata Oczywiście te donice i aksamitki do wyrzucenia




Da się coś z tym zrobić?


Byłam dzisiaj Wczoraj po jodze zasnęłam Jałowców nie lubie, kiedys miałam, sporo zainwestowałam, wypadły i łysiały. Wg mnie szpaler hortensji i traw i do tego ewnetualnie blade róze na przedzie biel i blady róz. Jesli na rabacie ma zostac zólty (nie wime w jakim kolorze sa róze ) to wtedy tylko hortensje limelight. Bardziej je polecam niz Magical Moonlight. Mam obie i Lime sie nie pokłada a MM po 4 latach w tym roku pod cieżarem kwiatów lezy... Mimo ze tenę ja radyklanie tak samo jak Lime

Koniecznej duzo traw jako wypełniaczy, napisałam u Ciebie jakie
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 10:33, 27 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
chojna napisał(a)


Jeziu jak pięknie!
To kolejny duet, który u mnie zawita.


Tylko pamiętaj że zawilce będą niższe niż miskanty....

A zakatek z werbena sie tworzy, czekam na obfitsze kwitnienie Raphsody in Blue i Cardinal Richelei i mysle co zrobic aby Perovskia nie leżała.....
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 10:31, 27 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
frezja napisał(a)


Ta bardzo mi się marzy polecasz ?


Moja Lavender Flower Circus jest młodziutka, sadzona jesienia. Podoba mi sie obfitość kwitnienia ale kwiaty na razie malutki. Niesty ma tez sucho, bo jej wisnia wypija wode. Polecam wszystkie róze o lawendowym kolorze do lekkiego półcienia bo wowczas te kolory wygladaja zachwycajaco. Kwitnie tez zdecydowanie częsciej i mocniej niz jej konkurentka Lavender Ice, ta za to na maluteńkich pędach ma duze kwiaty,śmiesznie to wyglada.

Wiekszość osob na forum poleca LFC
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 10:27, 27 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
MirellaB napisał(a)
Madżenko zauważyłam, że moje rozplenice w drugim ogrodzie biurowym też trochę żółte się zrobiły. Faktycznie mniej podlewane niż te w ogrodzie domowym. Czy bardziej skromne podlewanie jest tego przyczyną?

W Rosarium Pani mówiła, że róże lavender w pierwszych trzech latach słabo rosną. Zgadza się z tym co obserwuję u siebie. Mam ją drugi rok i mam wrażenie, że ona stoi w miejscu.

Wszystkie moje róże Belvedere ścięłam do zera ponieważ miały łyse łodygi i kwiaty. Okropnie to wyglądało. Tak dopadła je plamistość, że wszystkie liście chore.
I znowu w Rosarium Pani poradziła ściąć. Teraz ładnie odbiły.

Aaaaa nie pamiętam czy już Ci pisałam Madżenko, że wszystkie Annabell Strong Incrediball obcięłam drugi raz. Ale teraz pięknie się rozrastają.



Mirella na to wyglada, ze roplenice w trakcie piórkowania potrzebuja duzo wody. W gruncie az tego tak nie obcerowałam (raczej mam ciezka glinę,długi trzyma wode ) W donicy wystarczył jeden dzien z mniejsza wilgotnością i o mały włos nie uschły ale orzede wszystkim zrobiły sie zołte liscie. Podlewałam je intensywnie, własciwie stały niemal w wodzie i pieknie odżyły. Zima z pewnoscia nie lubia wody, bo gniją ale latem to pijaczki Myslałm że rozplenice poczuły jesien a one tak zareagowały na brak wody

Nigdy róz przy plamistości nie obcinałam, bo po oberwaniu lisci, oprysku zawsze wypuszczaja nowe liscie a orzede wszytskim plamitość zupełnie im nie przeszkadza w kwitnieniu. Pamietam kilka lat temu Bonica kwitła jesienia na całkowicie łysych łodygach Inna sprawa z mączniakiem, na razie obserwuje i żle to wyglada

Nie tne hortensji w sezonei, zbyt pieknie kwitna. Przyjdzie czas na ostre ciecie wiosna. Za porada Hortensjandy Strong Anabel upierdutalam lrzy samej ziemi, az sie bałam czy odrośnie... Ale orzy tak wielkich kwiatach , lisciach i ulewnych deszczach trudno oczekiwać aby sie nie pokladala
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 10:27, 27 sie 2016


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13019
Do góry
Madżenka, ja nie mam Heritage, tylko HerMitage
To jest jakaś Francuzka, kupiłam u siebie lokalnie.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 10:20, 27 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
jolanka napisał(a)
Madzenko, jak zwykle pięknie jest u Ciebie :
Chcialbym zapytać, czy wycinasz całe pędy kiedy łapia mączniaka? Winchester Cathedral u mnie mocno choruje - jest jeszcze w donicy i nie wiem, czy sadzić, wycinać, pryskac jeszcze?


Nic nie wycinałam, na razie opryskałam tą mocna mieszanka Amistar+Topsin, bo grzyby wytoczyły cięzką armie lrzeciwko mnie. Obserwuje czy będzie sie rozwijać. Plamistośc nie jest szkodliwa, liscie opadły wychodza niwe. Ale z mączniakiem to nie przelewki, boje sie osłabienia róz na zimę
Mój ogród nad rzeką... 10:17, 27 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Niesty nie pomogę w identyfikacji rózy, nie mam takiej. Nie mniej ejdnak jest piekna. Ma kwiat jak Princee Anne ale iny kolor i liscie wiec wcale nie musi być Austinką i raczej nia nie ejst bo gdyby była Austinka to juz bym ja miała w ogrodzie
Podpyta Rench z RRR - rózane rozmaitości Renaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies