Zupełnie się z Tobą zgadzam, dokładne rozpoznanie odmiany jest ważne właściwie tylko dla kolekcjonerów, dla większości ogrodników najważniejsze jest określenie gatunku ( najczęściej jeden z 5 - bukietowa, drzewiasta, ogrodowa ,pnąca i dębolistna- to głównie one królują w naszych ogrodach). To określenie jest ważne dla pielęgnacji i ewentualnego cięcia rośliny. Co do odmiany to albo się nam coś podoba albo nie, gusta są różne i nazwa nie powinna mieć większego znaczenia poza sytuacją gdy poszukujemy czegoś konkretnego (bo spodobała nam się u kogoś, w internecie lub na wystawie)
Niestety to piekące słońce jest w tej chwili zabójcze dla kwiatów hortensji bo płatki przy braku wietrzyku długo pozostają mokre od rosy. Właściwie w ciągu jednego dnia strasznie mi przypaliło Silver Dollar, która w normalnych, suchych warunkach nie z takim upałem sobie poradziła. Przyśpieszyła też przebarwianie się
Na innych to przypalanie jest mniej widoczne
Diamantino
Wielkie dzięki za informacje omorzyczynie przypalania hortensji. Wszystkie mam w takich samych warunkach nasłonecznienia a jedna mi przypaliło, najbliżej zraszaczy trawnika, ktore uruchamiam rano a w południe paliło ją słonce..... Miałam wysadzić miniturowe miskanty sprzed nich, ale teraz juz wiem niech zostana i chociaz częsciowo niech chronia przed woda hortensje