haha, nawet bukieciki mamy podobne, mi zrobiła córa w poniedziałek.
A wiesz co to za różowe kwiatki?
Bo ja nie znałam i akurat na FB ktoś pytał i okazuje się, że mydlnica lekarska (nazywa się tak po po potarciu liści bądź kwiatów powstaje piana).
Jest to zupełnie naturalne , najlepszym przykładem są moje Limki w szpalerze, zewnętrzne znacznie bardziej rozwinięte od środkowych krzaków i dla przykładu jeszcze Limka pod oknem daleko w tyle za nimi
Teraz trochę przerwy bo strasznie dużo czasu zajmuje Ogrodowisko a samo się w domu i w ogrodzie nic nie zrobi
Różowieje jak większość bukietówek, teraz jest śnieżnobiała, krzak średniego wzrostu, w ryzach przytrzymasz ją cięciem. Kwitnie pięknie.
Przy okzaji o cięciu i rozmiarach hortensjowych krzaków- jeśli ktoś ma duży ogród to przycinaniem pędów tylko np o połowę szybko uzyska duży krzak i w mojej miejscowości takie duże okazy są, wyglądają bardzo dobrze, kwiatostany ciut mniejsze, dół trochę ogołocony ale można to przecież zakryć inną roślinnością. Ja mam ogród mały, bardzo dużo odmian i żeby to wszystko utrzymać w ryzach stosuję cięcie odmładzające ( czyli ścinanie tuż nad ziemią i ponowne kształtowanie krzaka, w tym roku zrobiłam tak z moją 7 letnią Grandiflorą i 2 Vanilkami, efekty świetne, zaczynają kwitnąć, mają mnóstwo nowych pędów, na pewno pokażę Tym sposobem w moim ogrodzie raczej nie zobaczycie dużych egzemplarzy
Moim zdaniem cos podgryza ogonki lisciowe. opryskaj środkiem owadobójczym liscie z góry i z dołu i ziemie. Moze to byc np Kohinor lub Mospilan. Zbierz te liscie i jesli po oprysku bedą opadac nowe to opryskaj jeszcze raz po kilku dniach od pierwszego oprysku.
Gardener27 Ale wiesz jak bywa to co kochasz to robisz i masz. Sam wiesz to po sobie pewnie
Basilikum No jasne jak dla cb zobacz te potężne liście i te małe i duże kwiaty ehhh i te cudnie ubarwione i umodelowane przez przyrodę Tylko tam siedzieć i być w innym świecie... A ja kocham storczyki bo kiedys to bło moje oczko w głowie miałem ponad 80 szt nawet ściągane za granicy
Chodzi Ci chyba o hortensje ogrodowe, niestety nie są w kręgu moich zainteresowań ale może ktoś z odwiedzających pomoże.
Co do bukietówek to wszystkie zaczynają na biało ewentualnie zielonkawo i większość w końcowym etapie się przebarwia na różowo, uważam, że najintensywniej Diamant Rouge.
Z krzewiastych są odmiany różowe ale ich nie polecam, piękne są krótko, generalnie wymagają podpórek,drobny deszczyk nie przeszkadza ale ulewa w czasie kwitnienia gwarantuje szkody. Na dodatek szybko i paskudnie się przebarwiają
Bella Anna
Invicibelle Spirit ( popularnie nazywana różową Anabelką)
Trudno mi powiedzieć, łącznie mam 4 i wszystkie rosną raczej w słońcu, do półcienia bardzo się nadaje hortensja pnąca ewentualnie przywarka japońska ( też kwitną)
prosze bardzo.jedna sztuka dzis wyglada tak.przerwa miedzy kwitnieniami.ale zaznacze ze obcinam je po pierwszym kwitnieniu dosc mocno.nie tylko same kwiaty.