Małgosiu
U naszej pani bylinowej jest jeszcze ten rozchodnik
Dzięki, że Ci się podoba moja kompozycja ... choć to właśnie Ty przekonywałaś mnie do rozchodnika między rozplenice Dziękuję za dobry pomysł
A trawki w końcu kiedyś zakwitną
A czy masz u siebie Pastellę?
Super ten rozchodnik, nie wiedziałm o istnieniu takiego azurowego, te które znam zarówno ciemne jak i jasne maja bardziej zbite kwiatostany.
Z pastelli bedziesz zadowolona
Donice z rozplenicami i rozchodnikiem wyglądaja super, i kitki juz masz - moja rozplenica hameln jeszcze bez kitek, moudry tez bez kitek, nawet littel bunny tez nie ma jeszcze kitek. Jedynie czerwona rozplenica rubrum w donicy przed domem jest "zakitkowana" na amen
Fajne te rozchodniki, za dwa lata bedziesz rozsadzac, bo rozplenica urosnie, rozchodniki tez bedzie super! juz dobrze wyglada
Jeczmien fajny, ale stipa chyba podobny efekt Ci zrobi, a pewniejsza, bo a nuz przezimuje, no i wysiac latwo.
pozdrawiam!
W sprawie róż jeszcze popytam
Masz rację, że rozplenica może w końcu pożerać rozchodniki ... ale myślę, że wtedy można ją pohamować a i rozchodniki mają tendencję wyciągania się w górę A jesli faktycznie tak się stanie to coś wtedy się wymyśli
Ja to jeszcze radzić dobrze nie umiem, ale czas spędzony na O jednak pozwala już coś zaproponować
Co do nawożenia to ja stosuję Interwencyjny Nawóz do Róż Substrala, ale sama nie wiem, kiedy zakończyć jego aplikowanie - może zajrzy ktoś do Ciebie, kto podpowie, bo sama jestem ciekawa.
Ja bym nie kombinowała z inną odmianą rozchodników, ale obawiam się, czy w kolejnych latach ta rozplenica ich nie pożre, bo ona duuuża rośnie docelowo.
Piękne ma te kotki, ja poza tą odmianą kupię jeszcze Magic Autumn.
Właściwego urlopu jeszcze nie było, tylko takie wyjazdy kilkudniowe w rodzinne strony.
Równo za miesiąc lecimy na Kretę.
Iwonko
No tak pani bezcenna ... ale daleko Chyba, że bardzo chcesz to coś wymyślimy
Ja też mam już inne rozchodniki ... takie podarowane bordowe podobno ... i jasnoróżowe kupione w kwietniu. Zobaczymy czy kolory się potwierdzą jak w końcu zakwitną
To szkoda, że tak daleko ta twoja pani. Podoba mi się rozplenica
Planuję taką niską donicę przy kąciku wypoczynkowym. Też chcę dać rozchodniki i rozplenicę. Tylko chyba sobie rozmnoże z moich trzech odmian - wybiorę jedną i już Bo donica nie będzie za wielka
Ok to carexa z hostami spakuję, chyba, że chcesz wcześniej, bo on ma mnóstwo rozłogów już w tej chwili.
A no to nawet dobrze, jeżeli tak szybko rośnie i tak wysoko, to zamiast rozplenicy w różach dałabym bordową trawkę, bo teraz widzę, że rozplenica w tym kolorze się tam gubi, tylko musisz mi termin wysiewu podać, bo do rozmnażania to laik jestem
U mnie Irenka napisała, że rozplenica może mieć ciut więcej....ale szukam trawy do siebie za hostami i Limkami, chyba muszę w końcu upolować to ML, a potrzeba mi conajmniej 8 sadzonek (jeszcze na front)...eM dojrzał do usunięcia jałowców....wiosną, kiedy będzie więcej miejsca idą "wek" (jak mawiała moja babcia).....od dołu pomimo czyzczenia robią się szybko brązowe, a czyszczenie jest dość uciążliwe...
Wcale nie wiem, czy trzeba dokupywać. te co masz, pasują do siebie. Ja bym tam widziała trawy, np rozplenica rubrum. https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/45/450632/original.jpg
Potrafi mocno się rozrosnąć, więc jedna do jednej donicy by wystarczyła
Podobno u nas nie zimuje, przemarza, ale widziałam rozplenicę, która zimowała w garażu, wiosną przycięta ładnie odbiła, więc nie musi być jednoroczna
Kulki bukszpanowe nie są tanie, a na zimę musiałabyś je zadołować, albo spisać na straty. A zimą dasz w donice kompozycje z gałązek, np. derenia.
Najlepiej wsadź roślinki do zwykłych czarnych donic i dopiero do tych ceramicznych. Zawsze łatwiej będzie można wysadzić jedną kompozycję i wsadzić inną bez uszczerbku na roślinkach
Ps. Czytałam twój wątek dwa dni temu, myślałam że się wpisałam, ale chyba zasnęłam wcześniej