Moje truskawki tez były ściółkowane. Chwastów było niewiele. Musiałam poobcinać wąsy (odrosty), bo chciały już rozpocząć samoistne życie poza porządkiem rzędów.
Porządkowałam w tygodniu piwnicę u rodziców. Znalazłam tam to, co pamiętałam z dzieciństwa. Długo się nie zastanawiałam zapakowałam, przewiozłam, wyczyściłam i wykorzystałam.
Został jeszcze niewykorzystany ocynkowany kocioł, w którym w epoce przed zautomatyzowanymi pralkami i pampersami, gotowało się pieluszki.
Dostawki zneutralizowały wizualną dominację podestu nad stopniami.
Ja już też nie wiem, gdzie kupować ...
Jesienią kupiłam, wsadziłam, pamiętasz chyba, jak w grudniu zaczęły rosnąć, nic z nich nie ma. Nie wiem, czy za rok coś wypuszczą, czy spisac na straty
Drugie kupiłam, niedługo będą kwitnąć, mają być różowe i wysokie. za wysokie nie są, ostróżki je pożarły, dwie cebule będą kwitnąc, dwie tylko liście mają ...
Rok temu też kupiłam, miały być białe, są takie:
Ewa, jaki to jest majtkowy róż?
I mam pytanie:
Czy twój przywrotnik się pokłada? U mnie wszystkie kwiatki leżą. Za to fajnie wygląda w wazonie i długo trzyma fason