Anabelka już zaczęła koncert

Wsadzona w tym roku i cieszy oczy na wprost okien
A tu pierwsza jeżówka - Secret affair - kupiłam tyko pełne, bo wolę je od "zwykłych". Ogólnie spodziewałam się u niej bardziej żarówiastego koloru, choć na fotce wyszedł dość soczysty. W tle kochane ostróżki, ale po wczorajszej ulewie już niestety nie mają kwiatów
Czosnek główkowaty, niestety ciągle mi się pokłada, muszę coś mu przystawić

Pani w CO doradzila mi go posadzić w towarzystwie ostnicy - rada rewelacja, bo mam jedną cudną ostnicę, kupioną w innym CO i jestem w niej zakochana. Niestety ta, którą oferowali w pierwszym CO jest rzadka, sztywna i w ogole jakas odmiana, która nie ma tego czegoś. Wlasnie sprawdzilam,że to ostnica włosowata, a ta śliczna to ostnica mocna...
Werbena, która mnie zachwyca, że dodaje takiej lekkości w powietrzu. Za rok koniecznie więcej!