Niestety, dołączam do grona osób z problemami z bukszpanami. Sadzone w maju były piękne, zielone, także w środku. A teraz różnie bywa -środki żółte, część ma listki w takie kreseczki - widać na zdjęciach, niektóre mają żółte końcówki (jak wyczytałam tutaj - niedobór boru). W środku kul łażą duże pająki na tłustych włochatych brązowych nogach z białą kulą (jaja chyba) na brzuchu - obrzydliwe, ale czy szkodliwe? Domyślam się, że dochowałam się bardzo zróżnicowanego przychówku. Będę wdzięczna za radę, co robić.
Czy ktoś może mi zidentyfikować co dzieje się z tymi malinami. U teściów na działce rosną i co roku zanim zdarzą porządnie dojrzeć robi się z nimi coś takiego. Można temu jakoś zapobiec?
Dziś wielka przymiarka przed sadzeniem Na bałagan (przechowalnik) nie patrzmy
Legenda Doniczki czarne - ekran z cisa Doniczka pomarańczowa - Grujecznik długo oczekujący Dwie duże czarne donice - Ambrowce oczekujące krótko Wąż ogrodowy - przyszła linia rabaty - prawego bocznego cycka Kostka brukowa - granica działek
Toszko grujecznik jest 1 metr od szmaragdów i 1,2 od ekranu z cisa.
Pomiędzy ambrowcami jest 2,80 - są ulokowane dokładnie na przeciw schodów z tarasu i dwa metry od podmurówki.
Cis sadzony co 50 cm.
Dobrze będzie?
Ewuniu to żywotnik zachodni Danica Wolno rośnie, utrzymuje on nawet bez ciecia fajną formę kuli Ja swoje tnę dwa razy w roku żeby ładnie mi się zagęszczały
Reine d. V. - to remontantka o trudnej do opisania i zmiennej barwie kwiatów (róż, fiolet). Pokrój krzaczasty wiotki, delikatny (tak do 150 cm wysoka) ale luźny (może się wydawać, że potrzebuje podpierania ale ja nie podpieram), wywinięty.
A Gipsy - to silna róża burbońska, rośnie szeroko i raczej tak kopulasto (ja ją tak prowadzę). Kwiaty ma w kolorze bordowo-purpurowym. Podoba mi się u niej otwarty środek z żółtymi pylnikami. Kwitnie raz i tworzy bardzo ładne owoce pomarańczowe.
To są bardzo różne róże, różni je najbardziej pokrój i sposób prowadzenia. Oczywiście pachną.
Strategia usuwania przekwitłych kwiatów u róż - czasami usuwam na bieżąco a czasami hurtem po pierwszym zakończonym kwitnieniu. Np. w różach napakowanych typu 'Artemis' staram się na bieżąco usuwać, choć wydaje mi się, że ona potrafi sama się oczyścić. W różach o kwiatach rozmieszczonych luźno czasami nie usuwam i czekam z braku czasu (bardzo ładna konstrukcja "czekam z braku czasu"). To jest właśnie ten żywioł, że trzeba zadbać o wygląd róż.
Rozmawiałyśmy o skoczku, że wystąpił masowo: tak to wygląda na niektórych egzemplarzach słabszych.
I jest też nimułka.
I jeszcze wiem na pewno, że róża o nazwie 'Burgundy Iceberg' wylatuje z ogrodu (jak jest słońce to więdnie i ją przypala, jak spadnie lekki deszcz to wygląda jak ciemnobrązowy wymięty papier) - chyba jest do niczego (mam ją 3 sezon).
Trawnik niby jest ale pokaze zdjęcia przed skoszeniem i po koszeniu
Prosze wyjaśnić o co chodzi z tym za niskim koszeniem - o jakie piórka chodzi ?
Ile nawozu yara mila comlepex na 100 m2 i co to za trawa kwitnąca tak nisko , czy jest to wiechlina roczna i jak sie jej pozbyć ?