Droga do spełnienia
08:00, 09 lip 2016
Wczoraj mój pies szczeka i szczeka wychodzę i widzę przy ścianie młodą sikoreczke. Biedna nie wiem czy uderzyła w ścianę czy coś innego. Wzięłam do pudełka bo nie mogła latać dałam jej troszkę wody po kropelce do dzióbka i leżała tak.niestety po dwóch godzinach zdechła. Pierwszy raz widziałam ptaszka w agonii wiecie że machala skrzydełkami wzięła dwa wdechy i padła. Szkoda mi jej
