Uff nadrobiłam własny watek....
Przepraszam za literówki, błedy, interpunkcje , ale tak sie spieszyłam aby wszystkim odpowiedziec. A teraz lece na kominki do Was
Sebek łobuz nie wstawił. A mowiłam rób foty Young Lycidas ! Jutro zrobie bo juz ciemno al ona wciąz kwitnie....zapowiada sie w przyszlym roku na niezłe cudo
Ja wg oficjalnej wersji mam Incrediball , ktora była opisywana jako sztywniejsza odmina Anabell ale zez zdecydowanie większymi kwiatami. Pytanie czy Strong Anabell to samo? Jedno jest pewne po deszczach lezą i pod ciężarem kwiatów
Perfekcyjnie uszeregowane, brawo!
Ascot i Souvenir maja na poczatku bardziej czerowny odcien. Wpisuje w kolejnosci w II fazie kwitnienie, czyli gdy sie przebarwia
Falstaff jest sztywną różą, Tradescant juz drugi rok u mnie niska, nie ma co podpierać.... Souvenir zdecydowani szybko rośnie i wymga podpór, moze w kolejnych sezonach będzie sztywniejszy
Alinak - a kiedy Ty kochana mnie odwiedzisz? Wiem wiem, teraz moja kolej
Kasya - róze pije,małe ilosc plag egipskich na nich jest zatrważająca. Nie pamietam takiego roku aby była na rózach plamistośc, rdza i mączniak... Dzisiaj dostały po oczach mieszanka Amistar+Topsin
Anusia - u minie przez cały tydzień zapowiadają słońce wiec zrobiłam pilnie oprysk, jutro oberwę i wyzbieram chore liscie. wczoraj to robiłam ale pojawiły sie kolejne. Pryskałam rowniez po glebie. Wczoraj przezyłam zalamkę bo zbierałam chore liscie, opadłe z magnoli i pod spodem grafitowy zwirek był pomarańczowy. Grzyb panoszy sie bezpardonowo... Nie ma co panikować, liscie opadna, trzeba wszytsko wyzbierać i jesinią wykonam ostatni oprysk miedzianem (gdy rosliny beda w fazie bezlistnej). Wiosna powtorka.. Takie lato. Na szczescie taka aura raz na 5 lat...
Pszczelarnia - wszyscy oglądają incrediball (strong anabell) a nikt nie zwraca uwagi ina zywopłot z laurowisni! To jakiś potwór, ma ponad 2,5 M....
Agata 19762 a ja stale podglądam na Fb
Wróbelki - co męskie oczy , to męskie
Irenko - ciekawi mnie co Ty będziesz teraz przez trzy tygodnie robiła
Ren123 - ech nigdy nie bede miała tak perfekcyjnego ogrpdu jak Ty. Ja mysle gdzie coś posadzic prez 3 min, ty planujesz min 3 dni, a ja po 3 dniahc juz przesadzam ponownie
Podziele dla Ciebie moje purpury na kilka stopni
i stopień malina a właściciwe czerowna malina - Red Lonardo, czekam jaki będzie kolor Red Eden Rose ale nie kiwtła jeszcze u mnie, tego koloru unikasz
II stopien - purpurowa malina (tak jak wygladaja dojrzałe ciemne maliny) początkowo malina w miarę przekwitania przechodzi w bordowy az fioletowy kolor: Ascot, Souvenir du Doctour Jamain, Gospel czasami Wolfgang Gethe ale raczej IV , Othello (ten właściciwe nie ciemnieje , jest malinowy)
III stopien - purpura pink, bez domieszki czerwieni , po prostu ostry intensywny ciemny róz - Darcey Bussel, Thomas Becket, Soul, Gardeners Friend, Heatcliff
IV - bardzo ciemne, niemal bordowe purpury, czasami z jaśniejszym lekko malinowym wnętrzem - Munstead Wood, Falstaff, William Szekspir, Astrid Grafin von H, Tradescant,
V - bordowe lub fioletowe o zimnym niebieskim odcieniu - Burgundy (od słonca zmierza ku IV), Minerwa, Eden Purple, Rhapsody in Blue, Cardinal Richelieu,
Odrębna kategorię stanowią ostre róze , tzw żarówki
Gdy róze zakwitna ponownie zrobie znów porównaie kolorow
Ani jednej, ani drugiej niesty nie mam. Ale czytam o nich same pozytywy u wszystkich . Wg mnie ładniejsza ze wgledu na kolor jest Larissa. Prosz o wypowiedż posiadaczek tych róz jak długo kwitna
Larisse ogladałam u Noemi (Ogrod Magdalenka) wpadnij tam z pytaniem
Mirelko wszystkie hortensje wysadzam po przekwitnieciu do ogrodu. Niesty trzeba poczekać minimum 2 sezony az te pedzone w szklarniach hortensje nabiorą siły i wypuszczą porządne duze paki, pod warunkiem, z enie zmarzną wisona....
Zielona - postaram sie cyknąć fotki róż tesciowej nastepny weekend
Olga 80 - podlewaj buka do konca jesieni jesli jest sucho, niech sie porzadnie ukorzeni przed zima, wtedy wisona juz porzadnie wystratuje. U mnei stale podsuszany (rosnie w wyjatkowo wrednym glińiastym ale bardzo suchym miejscu) długo sie zbierał do wypuszczania porzadnych kolorowych przyrostów.
Kacha 123- Sebek z sympati nie fotografował brzydkich miejsc
Ewa Agentka - fryzura stale taka wyprostowana, nawet po wyjściu z łózka o gumiakach i dżinsach juz pisałam.
MArtini - rozpływam sie od takich komplementów, dziekuję
Łuki zapraszam serdecznie , robie casting na zięcia
Lindsay - nigdy nie byłam perfekcjonistka, jestem kokoszka i lubie szybki efekt i ciagle zmiany. Wszytsko sadze krzywo, bez linijki, podobnie z cieciem i sprzataniem ..... A chciałabym byc perfekcjonistka i stale widze niedociągnięcia
Nawigatorka tez imprezujesz , ja na szczęscie wyjazdowo imprezowłam i tak kolejne kilka tygodni O dziury podejrzewam nornice, bo rok temu je ganiałam po ogrodzie gdy mi podgryzły korzenie wielkiej kuli bukszpanowej.....
Malkul ja tylko dzieki ogrodowisku chwyciłam aparat w rece... Przez całe moje długie zycie nie lubiłam robić zdjęc a Sebek ma talent, on te foty w 5 sekund zrobił, aj bym mierzyła przez 5 godzin kazde zdjecie....
Siaka - wróciłaś?
Bogdziu - Sebek ma oko
Aga z Pszenicznej - macham roześmiana kobieto
Monteverde - ja strony Anabell jestem w stanie wybaczyć wszystko, nawet ze lezy na bukszpanach
Eee tam - wizyta ogrodomaniakow to jak inspekcja sanepidu w wytwórni lodów w lipcu
Gumiaki to "prawie" Crocsy - z Bedry za 16 zł białe dzinsy maj juz z 10 lat i tylko do ogrodu sie nadają
Musiałam to juz teraz skomentować bo mnie przeceniacie, tak jak ja Air'y Sebka
Lece zrobic oprysk na grzyba, wrócę wieczorem z odpowiedzią na resztę postów
