Słuchajcie... mam takie pytanie do osób które się trochę więcej znaja ode mnie..
Chce potwierdzić czy to jest napewno cyprysik groszkowy filifera aurea nana?
Kupiłam kilka sztuk i były pod taką nazwą , ale jak na nie patrzę to nachodzą mnie watpliwościo bo jakieś krótkie mają te włosy Czyżby dlatego , że młodziutkie sa jeszcze?
Słuchajcie... mam takie pytanie do osób które się trochę więcej znaja ode mnie..
Chce potwierdzić czy to jest napewno cyprysik groszkowy filifera aurea nana?
Kupiłam kilka sztuk i były pod taką nazwą , ale jak na nie patrzę to nachodzą mnie watpliwościo bo jakieś krótkie mają te włosy Czyżby dlatego , że młodziutkie sa jeszcze?
Zakładam właśnie trawnik i zastanawiałem sie czy do podlewania wschodzącej trawki mógłbym wykorzystać zraszacz ale taki systemowy np rainbird, hunter lub podobnej firmy. Koncepcja jest taka , że mocowałbym ten zraszacz do palika i przestawiał co jakiś czas w inne miejsce. Zraszacz byłby podłaczony do węża ogrodowego. Moje pytanie brzmi czy takie rozwiązanie ma sens i ew jaki zraszacz wybrać ? Czy zraszacze o wiekszym zasiągu podlewają również na krótkim dystansie ? tzn czy zraszacz który hipotetycznie ma zasięg 10m zrasza obszar w odległości od 1 do 10 ? czy może jego "zakres pracy" jest inny ? Mam zraszacz gardeny taki do przyszpileniaz obracanymi dyszami ale on musiałby stać na środku a nie chcę chodzić po wschodzącej trawie ...
p.s czy lepszy wąż 1/2 czy może większy np 5/8 przy 25m ( działka ok 1000m) ale słaby wydatek wody - ok 10L/20sek
Pozdrawiam.
Rafał
Nie może być takie rozwiązanie, bo podlewa w "koło" i nierónomiernie, lepszy wachlarz jak Sebek pokazał. Zraszacze muszą do siebie dolewać aby równomierny opad wody był.
Przy przestawianiu zraszacza tak samo musisz chodzić po wschodzącej trawie. Moim zdaniem lepiej dać wachlarz bo ma większy zasięg.
Przy podlewaniu trawnika zraszaczami rotacyjnymi musisz je mieć rozmieszczone jak w prawdziwym nawadnianiu, zasięgi, kąty "lania" wody. Dysze można dobierać do każdego rodzaju zraszaczy jest ich kilka do wyboru.
Trawa od chodzenia, nawet wchodząca się nie zniszczy, a nawet lepiej ukorzeni.