Moja jest z terakoty i rzeczywiście wygląda jak nowa Kupiłam ja na bazarku, czasem mają fajne rzeczy z Niemiec. Muszę wobec tego wybrać się kiedyś do OBI. Dziękuje Beatko za namiar
Słuchajcie... mam takie pytanie do osób które się trochę więcej znaja ode mnie..
Chce potwierdzić czy to jest napewno cyprysik groszkowy filifera aurea nana?
Kupiłam kilka sztuk i były pod taką nazwą , ale jak na nie patrzę to nachodzą mnie watpliwościo bo jakieś krótkie mają te włosy Czyżby dlatego , że młodziutkie sa jeszcze?
Słuchajcie... mam takie pytanie do osób które się trochę więcej znaja ode mnie..
Chce potwierdzić czy to jest napewno cyprysik groszkowy filifera aurea nana?
Kupiłam kilka sztuk i były pod taką nazwą , ale jak na nie patrzę to nachodzą mnie watpliwościo bo jakieś krótkie mają te włosy Czyżby dlatego , że młodziutkie sa jeszcze?
Słuchajcie... mam takie pytanie do osób które się trochę więcej znaja ode mnie..
Chce potwierdzić czy to jest napewno cyprysik groszkowy filifera aurea nana?
Kupiłam kilka sztuk i były pod taką nazwą , ale jak na nie patrzę to nachodzą mnie watpliwościo bo jakieś krótkie mają te włosy Czyżby dlatego , że młodziutkie sa jeszcze?
Nie bądź taka skromna, jeśli chodzi o projektowanie - ogród masz wspaniały
Juko moja droga .... dziękuje Ci bardzo za komplement , .... ale wiesz... ja to dopiero się uczę caaały czas
Oglądam , podgladam, czerpie wiedzę i przyjemności z tych widoków. Faktem jest również to, ze rzeczywiście mój gust dzięki Ogrodowisku nieco wyszlachetniał , ale do projektowania to daaaalekkka droga.
Jeśli coś mi przychodzi na myśl, to podpowiadam, ale to nie są moje pomysły tylko Danusi- Szefowej. Będąc rok na Ogrodowisku co nieco się nauczyłam , a przynajmniej jak na coś patrzę to nie mam pustki jak kiedyś.
To ostatnie dotyczy obcych ogrodów, u siebie zupełnie odwrotnie - mam czarną dziurę i sama szukam porad
Beatko, dawno do Ciebie nie zaglądałam, dzisiaj wdepnęłam i jestem pod wrażeniem. Pięknie u Ciebie, wszystko wygląda tak zdrowo, dorodnie.
Mam nadzieję, że uporasz sie z tymi szkodnikami na cisach, o których wspominasz.
Niesamowicie wyglądają te krzewuszki na pniu, aż szkoda, że nie kwitną całe lato.
Widzę, że masz dużo berberysów, zdrowo Ci rosną?