Pierwsza ale jakaś nixiutenka



Fajnie jakbyśmy sobie faluje


Zaraz zakwitnie

OlgaKol napisał(a)

U mnie jaśmin pięknie zakwitł. Na zdjęciu razem z ostróżką - czwartkowa ulewa trochę ją sponiewierała - ale na szczęście nic się nie połamało

jaśmin, uwielbiam jego zapach ,szczególnie wieczorem pachnie obłędnie... na kilometr
róże masz cudne

Nallar napisał(a)

Ewo, widok dech zaperający, świetna karpa, ile ma lat ta pani?

Mariusz napisał(a)

Żeleźniaki już kwitną

Czyli moje jeszcze potrzebują czasu, a wydawaćby się mogło, że są na tyle dojrzałe, że wydadzą kwiaty...pozostaje mi czekać do następnego sezonu, z irysa mi słuszne spostrzenie
Pozdrawiam

Biel w ogrodzie ....jakoś jej u mnie mało

siakowa napisał(a)

Melduję wykonanie zadania w sumie wczorajszego

Ależ masz pięknie. Wzdycham do żywopłotu i całej reszty też. Twoja szałwia jest meega wypasiona

Lucy, Renatko dziękuję, płotków mam aż dwa
Przez jeden będą wystawać róże a przez drugi ogrodowe hortensje.
Miałam dziś chwilkę i postanowiłam zrobić zdjęcia wszystkim moim hostom i wrzucić w odpowiedni wątek z zapytaniem o nazwy.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/95-funkie-hosta?page=86
Przy okazji parę zbliżeń i zmykam sprawdzić co u Was

Bogdzia napisał(a)

A jak on sie nazywa? Bo to moga byc rózne przyczyny np susza w tamtym roku albo susza fizjologiczna wczesną wiosna (i tu jest potrzebna nazwa ) . Gdyby chodziło o suszę fizjologiczna to trzeba by przesadzic a jesli nie jest mało odporny to musisz więcej latem podlewac.

Bogdziu, to jest Percy Wiseman.
Tak mi kwitł w tym roku.

Pierwsze martagony




i równiez poraz pierwszy u mnie szwedzka królowa

jolka napisał(a)

Jola ależ podoba mi się ten "zagon" lawendy. Ostatnio obleciałam cały mój ogród w poszukiwaniu miejsca na przynajmniej mały zagonik. Ale miejsca brak Mam wprawdzie pojedyncze krzaczki (fakt, ze wyjątkowo w tym roku bujne) ale ten Twój łan jest przedmiotem moich westchnień

Moje kolejne problemy:
trzmielina - co roku coś mi ją podgryza, czym ją zabezpieczyć? Często przeglądam i szukam szkodnika - bez efektu Chcę posadzić jej więcej, ale najpierw chciałabym wiedzieć co to za szkodnik


Czy takie pojawiające się sporadycznie listki bluszczu - jakby plamy przypalone to coś poważnego? Nigdy nie podlewam po liściach w słońcu, bluszcz rośnie przy płocie - strona wschodnia.

I pierwsze kwiaty Bartzelli

Zaczęły kwitnąć piwonie. Zdjęcie z przed tygodnia - jeszcze pąki

A to kupiona niedawno Piwonia Karl Rosenfield. Niestety trochę się rozczarowałam - z etykiety wyglądała na ciemno czerwoną a w rzeczywistości jest ciemno różowa, tylko o ton ciemniejsza od mojej starej odmiany

Kupiłam też białą. Z niepokojem czekałam czy będzie faktycznie biała. Po dzisiejszym obchodzie z ulgą odetchnęłam. Pąki już rozkwitają -białe! Jutro zdjęcia
Kupiona biało różowa niestety nie zakwitnie. Były pączki ale potem tak jakby zamarły i niestety nie rozwinęły się. Czy ktoś wie co jest powodem takiego stanu?
I pytanie do odwiedzających: czy mrówki na piwoniach należy traktować jak szkodniki?
I wstawię jeszcze zdjęcie piwonii ostatnio spotkanej w szkółce (niestety nie była do kupienia ) Gdy ją zobaczyłam to oniemiałam. Kwiat większy niż moje dwie dłonie a kolor niesamowity!

Niestety od tygodnia przechodzą u nas burze z mocnymi ulewami i piwonie pod ciężarem wody prawie się położyły. Dzsiaj późno wróciłam (z uroczej Kielnarowej) i jutro spróbuję je ratować.

W podobnym kolorze przecudna piwonia od Mariusza, bajecznie piękna.