U mnie jest na obelisku i jest przyginana - pędy około 2,5 metra ale ja jej nie tnę.
Z płatków tej róży można robić konfitury a pachnie obłędnie - kwiatki nie są zbyt duże ale trwałe i naprawdę śliczne
Kasia u mnie rośnie coś podobnego dziko. Lubi wilgoc w korzeniach. Najpierw jest fajne bo do 40 cm potem rośnie na 1.5 metra plus kwaiaty. Mam to przy ogrodzeniu i bardzo lubię. Być może to nie jest to samo. Nie wiem jak się nazywa. Ją na to mówię dziki trzcinnik bo szumi pięknie na wietrze
Czesc Beatko ja tez mam pare ładnych zdjęć sorry ,ze dopiero teraz ale mialam straszny problem z wrzucaniem ... Nie wiem dlaczego , bo format zdjec zawsze ten sam, tak jak i urzadzenie z ktorego wrzucam... W koncu zmienilam przegladarke, i teraz wreszcie idzie
Tak wiec..prosze bardzo
Aaaa.. miniaturowe orlki tez kupilam ....przez przypadek.. Czy je lubie?? jeszcze nie wiem... poki co..przynajmniej ich slimory nie zazarly , jak jarzmianki rosnace kiedys na tym miejscu...
Zdjecia...hmmmm standardowo przecudne
Moze tymi nasionami orlikow wymienisz sie z Ania u mnie ?? chetnie wykorzystam okazje ,aby zwabic do siebie Was obie
Mowie serio
Sciskam
Dzisiejsze fotki i raport z prac ogrodniczych Do żurawek dosadziłam werbenę i stipę.
Przed serbami posadziłm kocimietkę,rozplenice,stipę i werbenę.
i troszkę kwiecia
Jolu masz rację,wyradza się.Swoje zielone odsadziłam osobno,kwiaty mają takie same ale liście są zdecydowanie większe.Teraz nie pokazują się już,widocznie tak mają.Pokazały się w pierwszym roku po zakupie. Hosta jest olbrzymką,zarówno liście jak i kwiaty są bardzo duże...u mnie jako nn.