Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Skalniak"

Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 15:08, 05 lip 2019


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
Do góry
Mariola u nas pelargonie to prawie kwiat narodowy musza byc
tych angielek musze sprobowac ale najpierw musze je gdzies namierzyc, choc ostatnio omijam szkolki


skalniak od innej strony
czyli schodami w dol
Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 19:50, 01 lip 2019


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
Do góry
Kasia zorganizuj

wlasnie trzymam w reku moja ksiege gosci, troche szkoda, ze malo wpisow ale i tak sie lezka w oku kreci
ktos napisal"zazdrosc widzi piekna rabatke ale nie lopate" ktos inny, ze moj skalniak jest taki piekny, ze chcialy taki miec
Chwasty w trawniku 23:18, 19 cze 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14775
Do góry
Adela napisał(a)
Elu, czy puma jest sprawdzonym środkiem na chwastnicę i nie zniszczy trawy?
Wyczytałam kiedyś, że orkan niszczy chwastnicę - okazało, że wypalił wszystko do cna.

Mam jeszcze problem ze szczawikiem za płotem przy drodze. Czy znasz na niego skuteczny sposób?





Adela nigdy nie sprawdzalam "pumy" nie bylo takiej potrzeby.
Raz trafiala sie obficie eM zasial spory kawalek trawnika jak robilismy skalniak traktorek jezdzil koleiny. Nawiozl ziemi i zasial trawe. Po tygodniu zaczela wychodzic chwastnica nie do ogarniecia. EM z nozem chodzil i wycinal trwalo to prawie miesiac caly czas wschodzila kilka taczek.
Albo ziemia byla z nasionami, albo nasiona trawy podejrzewam, ze ziemia.

Adelo w zeszlym roku na tym watku czesciej bywalam i co niektorzy pryskali tym srodkiem ze skutkiem pozytywnym.
I dlatego doradzam, aby sie zainteresowali czy pryskac, czy nie i z jakim skutkiem chwastnica zniknie.

To tyle pozdrawiam

Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 21:48, 17 cze 2019


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
Do góry
Kindzia napisał(a)
Izuś...masz niemożliwą energię I Bolesławiec? Super!!!

Skalniak z tą kamienną ścieżką Ci wyszedł odlotowy, cudne miejsce.

I taka sąsiedzka czarnawa puszysta kurka Ci się marzy? Fajna taka, pierwszy raz widzę taką kurę. Taka ładna...chyba nie konsumpcyjna???

Małe kotki są słodkie, moja mama była kociara, wiecznie nam się coś na firankach w domu huśtało


Kasiu kurka jak najbardziej konsumpcyjna i zielone jajka sklada
Utargowalam dzis na wycieczce z burmistrzem kaczki, on dostanie kielbase a my kaczki

Koty mnie wkurzaja, bo rujnuja mi ogrod wyleguja sie na mlodych roslinach. Chyba szybko im nowy dom poszukam wrrrrr

Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 21:41, 17 cze 2019


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Izuś...masz niemożliwą energię I Bolesławiec? Super!!!

Skalniak z tą kamienną ścieżką Ci wyszedł odlotowy, cudne miejsce.

I taka sąsiedzka czarnawa puszysta kurka Ci się marzy? Fajna taka, pierwszy raz widzę taką kurę. Taka ładna...chyba nie konsumpcyjna???

Małe kotki są słodkie, moja mama była kociara, wiecznie nam się coś na firankach w domu huśtało
Ptasi gaj 09:35, 09 cze 2019


Dołączył: 04 gru 2017
Posty: 2103
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Dzisiaj piękna pogoda udało mi się wypielic najdłuższa rabatę pod szmaragdami. Ciężko było bo tam jałowce płożące badyle długie na 1,5 metra aby wyciagnac chwasty z korzeniami trzeba się natargac, ale zrobione spokój.
Teraz cięcie jałowców i skalniak do pielenia brzozy samosiejki już rosną

Po prawej choina kanadyjska ok. 4 metrów przepiękna tysiące bombelkow na końcu każdej gałązki





Elu, pięknie wszystko rośnie, kwitnie, cudowne róże i ta rabata kamienisto - trawiasta, no miodzio
Powiedz mi proszę z czego masz ten zielony dywanik na ostatnim zdjęciu bom trochę ślepawa
Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 18:16, 06 cze 2019


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7463
Do góry
Piękne piwonie, Tę pierwszą mam od zawsze, i tez się kładzie.

A skalniak zyskał ławeczkę! Super!
Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 18:07, 06 cze 2019


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
Do góry
a ta kupilam dwa lata temu za 1 euro jako marniutka roslinke, nikt jej nie chcial aja wzielam posadzilam, podlewalam i po roku odwdzieczyla sie dwoma marnymi kwiatkami a w tym roku pokazaa jaka jest piekna

niestety tez sie troche poklada

jeszcze jedna mam ale jeszcze nie kwitnie


skalniak


tej pod plotem nie pokazywalam dawno. Zaomnialam o niej prawie chociaz codziennie sie tam krece i dopiero teraz zrobilam jej fotke z prawie przekwitlymi lubinami



no i czosnki




Ptasi gaj 22:50, 05 cze 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14775
Do góry
greg66 napisał(a)
Ela jak masz tam miejsce na więcej host to polecam praying hands, teraz żałuje że tylko jedną kupiłem muszę jeszcze poszukać.




Zaraz zobaczę jak wyglada.

Wiesz, że miałam ją w koszu jak poprzednie kupowałam, ale odstawiłam jakaś pokręcona. Piszą, że to rarytas wśród host. Może podjadę i kupie.

W tej szkółce mam do odebrania dęby błotne grin piłkarzy więc zobaczę czy są.

Kupiłam hoste najmniejsza z host i 2 trawy o kolorowych liściach nie mam pamięci do nazw jutro zobaczę są w altanie.

Jutro pielę skalniak i skrzyp pedzelkuje środkiem na niego.
Mam jeszcze trochę robótek szczególnie cięcie. Jalowce przyrosły po pół metra.
Miłkowo - sezon 2016-2022 22:06, 05 cze 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86596
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)





Mam 4 szt hortensji pnących te cholernice od 4 lat nie kwitną wczoraj zauważyłam u jednej jeden kwiat. Ja dziękuję za takie pnącze. Mam 3 szt o lisciach zielonych a 1 szt o liściach posrebrzanych. Ta została przesadzona i zaczyna odrastać.
Też straciłam cierpliwość i jeszcze daję im szansę w przyszłym roku jak nie zakwitną to je przesadzam do słońca. Wszędzie takie piękne a u mnie siedzą w ziemi i zaledwie 20 góra cm wzrostu. Mają szansę bo je dobrze obornikiem w tym roku potraktowałam i podsypałam nawozem do hortensji.
Tak sobie teraz myślę, że może ziemia nie kwaśna muszę zbadać.

U nas dzisiaj skwar się lał z nieba. Niby mokro, ale jak tak będzie 2-3 dni znowu będzie susza. Chwasty rosną na potęgę. Idę na obchody wyrywam idę za 3 godz. znowu są. Mam już mniej więcej wypielone, jeszcze tylko skalniak bo tam brzozy już się rozsiały sa za maleńkie aby je usuwać bo się urywają więc muszę jeszcze z tydzień poczekać. Gorzej ze skrzypem.Nasypałam w tym roku dużo wapna i tak wyrasta. Więc najpierw pielę a później pędzelkuję skrzyp. Urywać nie ma sensu bo z jednego urwanego skrzypu wyrasta jeszcze więcej.
Jak ten skrzyp mógł zostać pod ochroną przecież tego chwastu nie da się wytępić.
Miluś każda fotka na wysokim poziomie i zawsze piękna.

Pozdrawiam


Elu jak kupowałam swoja powiedziano mi tak pierwsze lata rośnie w korzeń, aż dojdzie doo źródła i wtey dostaje pędu w górę i u mnie sie sprawdziło, więc może u Was te źródła po prostu głębiej
Miłkowo - sezon 2016-2022 17:34, 05 cze 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)





Mam 4 szt hortensji pnących te cholernice od 4 lat nie kwitną wczoraj zauważyłam u jednej jeden kwiat. Ja dziękuję za takie pnącze. Mam 3 szt o lisciach zielonych a 1 szt o liściach posrebrzanych. Ta została przesadzona i zaczyna odrastać.
Też straciłam cierpliwość i jeszcze daję im szansę w przyszłym roku jak nie zakwitną to je przesadzam do słońca. Wszędzie takie piękne a u mnie siedzą w ziemi i zaledwie 20 góra cm wzrostu. Mają szansę bo je dobrze obornikiem w tym roku potraktowałam i podsypałam nawozem do hortensji.
Tak sobie teraz myślę, że może ziemia nie kwaśna muszę zbadać.

U nas dzisiaj skwar się lał z nieba. Niby mokro, ale jak tak będzie 2-3 dni znowu będzie susza. Chwasty rosną na potęgę. Idę na obchody wyrywam idę za 3 godz. znowu są. Mam już mniej więcej wypielone, jeszcze tylko skalniak bo tam brzozy już się rozsiały sa za maleńkie aby je usuwać bo się urywają więc muszę jeszcze z tydzień poczekać. Gorzej ze skrzypem.Nasypałam w tym roku dużo wapna i tak wyrasta. Więc najpierw pielę a później pędzelkuję skrzyp. Urywać nie ma sensu bo z jednego urwanego skrzypu wyrasta jeszcze więcej.
Jak ten skrzyp mógł zostać pod ochroną przecież tego chwastu nie da się wytępić.
Miluś każda fotka na wysokim poziomie i zawsze piękna.

Pozdrawiam


Moja wiem, że późno zaczęła, ale teraz rok w rok kwitnie, odurzająco pachnie. Nie ma kwaśnej ziemi, tylko kupę gruzu popowodziowego i tyle, nawozu nigdy nie dawałam, ona jak już odpali, to rośnie, nie myśl o nich, to cię zaskoczą.
U mnie sucho, to wyrywanie chwastów mija się póki co, z celem. Walczyłam z azaliami, dałam im kory, ale mi zabrakło, robię kant chodnika, bo potem oprysk na chwasty i cięcie...tego mam od groma. Tempo wolne, bo źle znoszę upały, nie to co kiedyśbuziaki i dzięki

Oh Wow




Madame Plantier

Ice Lady

Ogród z wilkiem zamkn. 21:59, 04 cze 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Nowa12 napisał(a)
Ale masz kawał nowej przestrzeni ogrodowej. Ciekawe czy pójdziesz w skalniak?


Agata skalniaka już dość -na pewno trochę się końcówka zmieni ,bo wynika to ze zdjęcia płotu -ale jeszcze nie mam pomysłu co i jak to zrobić -myślę o wodzie

ten kawałek po ściągnięciu płotu pójdzie do przeróbki

Przedogródek pod dębem 21:09, 04 cze 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ja w samym centrum Krakowa pod blokiem przy ruchliwej ulicy na takiej wysepce między wjazdem do garaży a ulicą ( może z półtora metra szerokości miała ) robiłam skalniak żeby tylko w ziemi grzebać i rosliny sadzić Więc rozumiem i nawet klona posadzilismy z tatą i lilaki na drugiej wysepce miedzy ulicami, do dziś rosną, ale skalniak jak się wyprowadziłam został zamieniony w trawnik na którym psy się załatwiają....jednak nie żałuję bo miałam z tego masę frajdy i ubaw z min ludzi idacych chodnikiem....wtedy zieleń miejska to były drzewa, i krzaczory nie to co dzisiaj


O to, to. Trafiłaś Sylwio w sedno. Liczy się chwila. Jesteś w jakimś miejscu, upiększasz świat bo kawałek ziemi jest z Tobą związany. Codziennie na niego patrzysz, dajesz ujście pasji. I to jest ważne. Nie zawsze losy takiego kawałka ziemi toczą się po naszej myśli. Ale ile radości po drodze dają!
Dla mnie realizacja marzeń, radość są bardzo ważne.
Przedogródek pod dębem 21:01, 04 cze 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86596
Do góry
Ja w samym centrum Krakowa pod blokiem przy ruchliwej ulicy na takiej wysepce między wjazdem do garaży a ulicą ( może z półtora metra szerokości miała ) robiłam skalniak żeby tylko w ziemi grzebać i rosliny sadzić Więc rozumiem i nawet klona posadzilismy z tatą i lilaki na drugiej wysepce miedzy ulicami, do dziś rosną, ale skalniak jak się wyprowadziłam został zamieniony w trawnik na którym psy się załatwiają....jednak nie żałuję bo miałam z tego masę frajdy i ubaw z min ludzi idacych chodnikiem....wtedy zieleń miejska to były drzewa, i krzaczory nie to co dzisiaj
Ogródek Ewy 16:55, 04 cze 2019


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
gogo napisał(a)
Pięknie kwitnie krzewuszka, hosty dorodne, piwonie całe w pąkach, jest czym się zachwycać
Jak zobaczyłam zdjęcia porównawcze sosenki, uświadomiłam sobie jak niefachowo, w przeciwieństwie do Ciebie, cięłam moje sosny.
Cud, że cokolwiek mi wyszło, choć przydałyby się poprawki.
Daszek zauważyłam, fajny pomysł na skalniaki, może odgapię

Mamy tu na forum kilku fachowców od formowania iglaków, korzystałam z ich rad Po pierwszym cięciu byłam załamana efektem, ale z roku na rok pomponiki na sosnach tyły i zaczynały cieszyć oko. Do ideału moim niwakom
daleko, ale do mojego skromnego ogródka wystarczą.
Robiąc skalniak na daszku pamiętaj żeby dać grubszą warstwę podłoża. U mnie jest bardzo mała i mogą na nim rosnąć rośliny które mają mikroskopijny system korzeniowy.

Wieczorkiem wpadnę podejrzeć te Twoje sosny.
Mój ogrodowy pamiętnik 09:59, 04 cze 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
makadamia napisał(a)
Agatko, bardzo ładnie wypłaszczyłaś skarpę

Jeżeli tam chłopaki grają w piłkę, to ja bym się z nasadzeniami dopasowała pod tą okoliczność.
Z doświadczenia wiem, jak wkurzające są połamane i pogniecione roślinki, a piłka często-gęsto ma zwyczaj lecieć nie tam, gdzie powinna.

Z tego punktu widzenia skalniak nie jest złym pomysłem: kilka niskich iglaczków poprzeplatanych macierzanką i rojnikami na pewno zniosą niecelne strzały i prędkie nóżki szukające piłki


Dzięki Asiu. Trafiłaś w dziesiątkę z tymi latającymi piłkami. I tak wypłaszczając skarpę weszliśmy troche na ich autonomiczną strefę .
Mają bramkę ale przecież najlepiej się kopie w ogrodzenie bo można samemu grać . Także moje plany zasłonięcia płotu poszły w łeb bo oni dopiero w tym roku aż tak zainteresowali się piłką. Chcę więc tylko jakoś zagospodarować ten mój nieszczęsny pagórek najlepiej tak, żeby coś na nim przeżyło .
Mój ogrodowy pamiętnik 09:41, 04 cze 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Agatko, bardzo ładnie wypłaszczyłaś skarpę

Jeżeli tam chłopaki grają w piłkę, to ja bym się z nasadzeniami dopasowała pod tą okoliczność.
Z doświadczenia wiem, jak wkurzające są połamane i pogniecione roślinki, a piłka często-gęsto ma zwyczaj lecieć nie tam, gdzie powinna.

Z tego punktu widzenia skalniak nie jest złym pomysłem: kilka niskich iglaczków poprzeplatanych macierzanką i rojnikami na pewno zniosą niecelne strzały i prędkie nóżki szukające piłki
Mój ogrodowy pamiętnik 22:16, 03 cze 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
gogo napisał(a)
Ja Ci nie podpowiem, bo byłabym za skalniakiem
Marzyłam o skarpie z kamieniami, punktowo, z miniaturowymi iglakami pomieszanymi z rojnikami i rozchodnikami, żurawki też by były.
Trawy też, ale zimozielone.
I macierzanki.


Ja jednak chyba nie chcę już rabat z kamieniem. Kora jest praktyczniejsza. Mąż by chciał skalniak z prawdziwego zdarzenia a ja korę z położonymi gdzieniegdzie głazami. Chyba, że gdzieś wkomponuję mini rabatkę z rojnikami .
Wiem, że nic nie wiem .
Miłkowo - sezon 2016-2022 21:16, 03 cze 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14775
Do góry
Milka napisał(a)

Ale mi klina zabiłaś
Myślę, że chyba po 6, dokładnie nie pamiętam, bo ona już tak dawno u mnie. Kwitnie teraz i zabójczo pachnie. Po przesadzeniu tak może być, moją też chciałam wywalić, ale nie udało się i wtedy zakwitła. Pogrozisz swojej palcem, to może ruszy
Chwasty rosną najszybciej. Faktycznie po deszczach super, ale już znowu sucho, tak średnio mam zadbane, ale w tym kwieciu to ginie, dzięki kochana i buziaki





Mam 4 szt hortensji pnących te cholernice od 4 lat nie kwitną wczoraj zauważyłam u jednej jeden kwiat. Ja dziękuję za takie pnącze. Mam 3 szt o lisciach zielonych a 1 szt o liściach posrebrzanych. Ta została przesadzona i zaczyna odrastać.
Też straciłam cierpliwość i jeszcze daję im szansę w przyszłym roku jak nie zakwitną to je przesadzam do słońca. Wszędzie takie piękne a u mnie siedzą w ziemi i zaledwie 20 góra cm wzrostu. Mają szansę bo je dobrze obornikiem w tym roku potraktowałam i podsypałam nawozem do hortensji.
Tak sobie teraz myślę, że może ziemia nie kwaśna muszę zbadać.

U nas dzisiaj skwar się lał z nieba. Niby mokro, ale jak tak będzie 2-3 dni znowu będzie susza. Chwasty rosną na potęgę. Idę na obchody wyrywam idę za 3 godz. znowu są. Mam już mniej więcej wypielone, jeszcze tylko skalniak bo tam brzozy już się rozsiały sa za maleńkie aby je usuwać bo się urywają więc muszę jeszcze z tydzień poczekać. Gorzej ze skrzypem.Nasypałam w tym roku dużo wapna i tak wyrasta. Więc najpierw pielę a później pędzelkuję skrzyp. Urywać nie ma sensu bo z jednego urwanego skrzypu wyrasta jeszcze więcej.
Jak ten skrzyp mógł zostać pod ochroną przecież tego chwastu nie da się wytępić.
Miluś każda fotka na wysokim poziomie i zawsze piękna.

Pozdrawiam

Ogród z wilkiem zamkn. 22:25, 02 cze 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Ale masz kawał nowej przestrzeni ogrodowej. Ciekawe czy pójdziesz w skalniak?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies