Dobranoc i do zobaczenia jutro, już w innym hotelu, w Exeter

A na zakończenie widok morski

Następny ogród Sussex Prairies, gdzie rabaty stworzono pod wpływem Pieta Oudolfa, ponieważ właściciele tego ogrodu tworzyli wspólnie z tym projektantem pewien ogród w Luksemburgu.



Jego wpływ był tak wielki, że swój ogród stworzyli podobnie. Układ rabat opiera się jakby na kształt ślimaka a we wnętrzu rabat można spacerować jak po labiryncie. Wraz z przyjaciółmi posadzili około 30 tysięcy samodzielnie wyprodukowanych bylin w ciągu dwóch tygodni. Sadzili i imprezowali aż posadzili.

Dzięki ich pracy ukazują nam się falujące widoki różnych kolorów bylin i traw. Gdzieniegdzie porozstawiano ławki, rzeźby o ciekawej kolorystyce.

Gardenarium napisał(a)

Irenka nie o to pytała



Nie to jest tojad mocny powyżej,

człowiek się nie zna, kurcze
ale choć chyba z "lubinowatością" (czyli motylkowatością) trafiłam

Irenka nie o to pytała



Nie to jest tojad mocny powyżej, a poniżej krwawnik i perowskiea

irena_milek napisał(a)

Danusiu, tu jest perovskia, krwawnik i ?

Gardenarium napisał(a)

Irenko, to łubinowate, to chyba Baptysja błękitna -Baptisia australis

ale nie mam pewności

Gardenarium napisał(a)

i formy zytwopłotów, i kolorystyka rabat (meksykańska) rozwalają

Gardenarium napisał(a)

brak słów! oniemiałam, więc piszę

Gardenarium napisał(a)

Tak Irenko i Duużo agapantów

to już zostawiam ten biały nie wywalam, zaczynam dumać