Na róży znalazłam takie listki. Czymś trzeba pryskać ale nie wiem czym Czy to grzyb czy robaki Pryskane były preparatem substrala 2+1 I podlewane pokrzywą.
To sie nazywa odpowiedz
Nie chcialam sadzic ich rownoczesnie.chcialam jedynie wyobrazic sobie kolor.dziekuje za poswiecenie kwiatka
Moze sie skusze...i udam ze rozu w nich nie dostrzegam
Ja tych tulipanów nie miałam, ale wydaje mi się, że pasowałyby idealnie (jak przypominam sobie zdjęcia widziane u innych osób), tyle, że czasowo Ci się nie zgrają, bo już dawno po tulipanach, a te czosnki kwitną dopiero od jakichś 2 tygodni.
Zobacz jak wyglądają w towarzystkie czarnej surfinii
Zakwitło parzydło leśne...
żagwin też dopiero teraz kwitnie, a u wszystkich już dawno po kwitnieniu
mak uratowany od zagłady odwdzięczył się kwiatem...
Zdjęć się domagam i tak bo ostatnie trzy widziałam Co do trawek to mnie rozgrzeszyłaś bo i ja w sobotę wykopałam. Mam nowe popikowane ale jeszcze malutkie.Fotkę usunę jak zobaczysz
U mojej babci jest identyczna, też rośnie od zawsze (okolice drugiej stolicy naszego województwa). Co do nazwy - nie pomogę. Natomiast u mnie rośnie od zawsze bordowa, też pachnie obłędnie, przeżyła dużo, bo walczyłam z nią haczką, ale w końcu dałam szansę i zostawiłam.
Będą i owocki, porzeczki już nie pierwszy raz ale tak na jabłka liczyłam a widzą że parch już jest i nie wiem czy będzie co zjeść .
Nie mogę się powstrzymać, zawsze mnie wszelkie dziwadła korcą żeby kupić . Ja też powojniki upinam ale im starsze tym mniej - to aż dziwne że nie odwrotnie - pokażą one z czasem nabierają mocy. Jaśminowiec ma cudne kwiaty i przepięknie pachnie ale niestety pokrój ma tragiczny - jeśli go nie poprawię to powędruje za siatkę .
Niestety nie wszystkie się idealnie prezentują , generalnie najważniejsze jest dobre posadzenie - ostatnio wszystkie rośliny sadzę w siatce na krety bo szczególnie (ale nie tylko) powojniki były podkopywane przez nornice lub krety i mi wysychały.
Zdjęcia dla Gosi, tu od strony południowej.
Z boku.
Od północy - gdyby nie było maty to na całej wysokości by przełaziły.
To Viola tak szaleje - jedna sztuka.
Aż sobie ją wygooglałam, bo faktycznie piękna. Ostatnio mam uraz na zwieszające się kwiaty, wiesz Austiny mi się kłaniają Ciekawe jaka duża u Ciebie urośnie, piszą, że do metra...u mnie by miała minimum 1,2 m...nadała by się...tylko gdzie??????