A tu wyrosła z jakiegoś korzonka piwonia w rododendronie. Nie będę tam kopać, więc niech siedzi jak jej takie towarzystwo odpowiada.

Hanka_andrus jak ja bez wodnych mógł bym funkcjonować
W ogrodzie cały czas coś się dzieje a ja mam brak czasu aby trawę wykosić i inne rzeczy porobić więc radzi sobie sam.

Co nie gdzie coś kwitnie i się rozwija i to fajnie, czekam chwili wolnego aby wyskoczyć i oblecieć co gdzie się rozwija

Dziś wypatrzyłem lilia złotogłów że kwitnie 2 kwiatuszkami

Iwonko obejrzałam rózane piękności - nie mam Gartentraume kiedyś była na mojej liście zakupowej ale ją usunęłam teraz widzę, ze zrobiłam wielki błąd . Poproszę o szersze ujęcia różanki ściskam i czekam na więcej

Jest co podziwiać, na szczęście jak byłem w szkółce z różami nie kusiło mnie zabrać żadnych nowych

Różowa NN też dokazuje. Ma cudne dwukolorowe kwiaty.

Obok pękata kępa lawendy. Ten jeden krzaczek udany jest. Reszta jakieś takie wypierdki przy nim.
I macierzanka zaczyna kwitnąć. Jejku jak u nas dziś lodowato na dworzu jest, brrrr...

Na koniec wielosił. Mam dwa. Jeden prawie umarł nie wiem dlaczego. Drugi ma tyle kwiatów, że aż się kładzie. Muszę mu podpórkę załatwić. Powojnik NN w całości.

Ja tam się już nie łudzę, że chwastów widać nie będzie! Paula, jeżówki mi się rozsiały i to w sporej ilości. Te tradycyjne - białe albo różowe. Mogę Ci dać jak chcesz. Kuczę, chosty już Ci tyle razy miałam kopnąć i albo zapomnę, albo nie mam czasu, albo tak sucho, że ciężko coś kopnąć. Aż mi głupio normalnie, że tak zwlekam! OBIECUJĘ poprawę



Jolu niech Ci głupio nie będzie, bo przyznam szczerze,że ostatnio coś zapału do ogrodu nie mam kupuje, a później nie mam czasu nawet tego posadzić. Z hostami umówimy się na spokojnie, a jeżówki jeżeli masz w nadmiarze i na zbyciu chętnie przyjmę.