Wychodzą mieczyki. Hortensja też fajnie rośnie.

zauważyłam jakieś ciemne plamki na moich hostach może mi ktoś podpowie co to jest i czy mam się martwić

Rutewka


Lawenda zaczyna kwitąć

07_Rene napisał(a)

Przyszłam róże podziwiać, a jeszcze piwonie mi się dostały Przepiękne. Też lubię te z puchatym, gęstym kwiatem
kocham piwonie niestety nie mam dużego odgrodu i miejsca raczej niewiele ale i tak 5 zmieściłam plus kilka młodych które miały pączki ale nie kwitły

Lawenda i żurawki

Angela

Piwonia
miała być różowa Shara Bernard

Lawendowy busz

Musiałam hosty zabrać z donic bo strasznie rosły i korzenie z doniczki wychodziły.

Plan na Miskanty ML i kulki:

Rench napisał(a)

Piękne piwonie,a róże to wiadoma rzecz
Ciesze sie,że też mam Gartentraume,malutka,ale pączki ma

Gartentraume jest piękna

Chmury były blisko, ale niestety, Basiu, nic nie spadło!

Niedziela. Odpuszczam ogród, za to jutro koszenie. Lubię poniedziałki, bo moi sąsiedzi po weekendzie odpoczywają, a ja mogę spokojnie pracować bez zaczepek.

Chwast się znów rzucił na wszystko, znów pielenie potrzebne. Kiedy ja to zrobię?

Miłego tygodnia!

Piwonie w gwałtownym tempie przekwitają.

Ewik napisał(a)

Cudniaste te widoczki , i jak pachnie ..

wyjść z ogrodu się nie chce a tyle rzeczy do robienia

Pozdrawiam niedzielnie. Zdrowia życzę.

Stipa zmężniała, ale rośnie w szerz zamiast do góry...

Jest tak - widok z tarasu:




Jedna z nielicznych bialokremowych petuni /siew 13.02.2016/

Tu gdzie ziemia bedzie trawnik.


--------
Pierwszy pak na pelargoniach z nasionka /siew 26.01.2016/

I teraz to co mnie frapuje... kolorystyka... Zastanawiam się czy wysadzić te irysy fioletowe? A może zastąpić je szałwią omszoną? Sama nie wiem, bo o ile fiolet gryzie mi się z czerwienią, to nawiązuje różanki. Może coś podpowiecie jak to ugryźć, żeby to wszystko połączyć...



W całości... Liliowce i irysy poprzeplatane są wilczomleczem groszkowym, który ma przełamać fakturę liści, na razie są małe siewki tylko.


Po prawej są berberysy z rozchodnikami i stipą i białe jeżówki. A przez środek wiodą 3 hortki bukietowe.

Gosiu dzięki. Wisienka wczoraj też nas odwiedziła bo nie było Barego w pobliżu.

Basiu no widzisz że nie jest tak źle a wręcz jest całkiem dobrze. Nastawiaj następną porcję a efekty nie będziesz długo czekała.

To jest paszcza od lwa.