Nowe tulipany z mega paczki mają śliczny kolor, troszkę niskie, ale cieszą



W końcu bylinowa prawie ogarnięta i nawet ma kancik bo tu wąsy były ogromne
Częśc z jesieni. Zamiast bylin na brzegu będzie żywopłocik bo wiosną byliny były namiętnie deptane przez innych.

Róże trochę narobiły kłopotu bo jedna okazała się pnącą i musiałam przesadzić w inne miejsce, biała okazała się za wysoka i zajęła miejsce hortensji, hortensja zajęła zaszczytne centralne miejsce.
Czy to już koniec przesadzań? czas pokaże...
Tak to wygląda obecnie - kwiecień 2016 r.:

złotokap w tym roku kilkanaście kiści będzie miał

ta jabłonka piękna tylko jak kwitnie, wysiliła się w tym roku bo rak ją toczy i powiedziałam rok temu , że do wycięcia
azalki może do pierwszego zdążą

kloniki palmowe

noemi napisał(a)

Ale u Ciebie kwitnącą i pięknie. Roślinki bardzo już zaawansowane , u mnie dopiero startują , szok . Staw robi wrażenie.

Ten gabion chciałbyś właśnie wzdłuż stawu?

Dziękuję za odwiedzinki Rzeczywiście wszystko rośnie mimo chłodu.
Gabion właśnie wokół niego. Nie wiem jak długo dam radę z koszeniem skarp. Niewygodnie jak cholera.
Ten u Sylwii mi się spodobał
.


Ale staw ma jakieś 20 x 15 m więc koszt ogromny...

Właśnie sobie uświadomiłem, że w czwartek pokazywałem mamie jak wyglądają siewki szałwii i ma ich nie ruszać, coś mi się wydaję, że gdyby nie to to miałbym po szałwii

Spawarkę chyba jednak uda się naprawić, więc chyba na stoliku kawowym w tym roku się nie skończy. Może jednak mebelki powstaną, więc muszę się za to zabrać od nowa.
Pracowity tydzień się szykuję, wiec dzisiaj odpoczynek po całości. Nawet wybiegłem w pośpiechu na kilka zdjęć bo zimno dzisiaj okrutnie

Ponuro dzisiaj, ale coś jest.
O dziwo są to tulipany sadzone w 2014.


Na kanciki to ja w ogóle nie mam czasu na szczęście na razie mi to powiewa.


Chciałoby się powiedzieć oj piękna ty moja

W 2015:

Teraz strona południowa, rabata przy oknie kuchennym.
Na początek rok 2008:

Doszliśmy do stanu dzisiejszego, jeszcze kilka dobrych tygodni poczekam na pokaz róż...

Zakulkowane róze wypuściły masę bocznych odrostów:

Geoff H.


Cinderella


Zakulkowana tez jest Giardina i Mm Hardy.
Doczytałąm u Austina, że można zakulkować Falstaffa - spróbuję w przyszłym roku, w tym niestety go ciachnęłam.
Tak samo można ponoć przygiąć róże Sebastian Kneipp. U mnie miała za krótkie pędy, by kulkować, wiec została potraktowana jak parkowa.

Zawilce wielkokwiatowe

1 kwietnia wyglądały juz tak, krokusy były w pełni kwitnienia, bo już w połowie marca tworzyły spore kepy



Tu masz kwitnace z tamtego roku - 14 maja, masz wysokość w porównaniu do seslerii skalnej z prawej strony



Po kwitnięciu je ścinam i zielenią się od nowa, częściowo zakwitaja powtórnie

Tu masz z sierpnia tamtego roku (ścięte jarzmianki tez z tyłu widać)

a to moj nabytek- prezent od corki...magnolia rustica rubra dzisiaj ja wsadzilam przed domem mam ogromna nadzieje ze zrobilam to dobrze i magnolia sie zadomowi

Queeny startują:


Gonią papuzie:


i NN

Nie mamy jeszcze maja, a klony bardzo już zaawansowane
Acer Crimson Sentry

Nad stawikiem malutki Acer palmatum Filigree Lace

Takiego gościa rano miałem. Dzięcioł zielony.

Dzisiaj jest taka zimnica, że założyłam kurtkę zimową jak poszliśmy z Młodym na spacer.
Na szczęście wszystko wczoraj zdążyłam zrobić, dzisiaj już tylko zdjęcia (trochę lepszej jakosci niż wczoraj ):

To czas tawuły Grefsheim:



I tulipanów:

W czasie gdy kwitł Concerto pozostałe tulipany były jeszcze "w liściu". Niestety w jednej donicy zachowała się tylko jedna cebulka, dlatego dosadzałem niezawodne bratki.





CDN

Bez koralowy wiosną wygląda jak kanarek



lilak Krasawica Moskwy jeszcze ma małe kwiatostany

Toszka napisał(a)

Anuś, opierdyczę, że pierdzyczysz .......

No Anuś i musisz się wziąć w garść, bo taki opierdycz od Iwonki to poważna sprawa. I mus to na klatę przyjąć i do przodu. A poważniej to czasami każdemu zdarzają się gorsze dni. A później wstaje słonko i świat wygląda inaczej.

Toszka napisał(a)

....Dziś kupiłam małe Maruschki - jak widzisz twój ogród jest i moim natchnieniem. Wprawdzie jechałam kupować co innego (i nie kupiłam) ale teraz wiem jak zagospodarować moją "donicę".....

Iwonka z zdradzisz choć odrobinkę. Bo ja rozkładam na części pierwsze moją azaliową i dalej jestem głupia.