Dziewczyny, w ogrodzie byłam, ale zdjęć nie zrobiłam, bo najpierw światło było liche i robota do zrobienia, a potem deszcz mnie wygonił w ogóle z ogrodu.

Jedyna pociecha, że ciemiernik od Edytki posadzony, i będzie rósł jako bliźniak. Chyba, że następnym razem będę miała melodię do rozdzielania, to rozdzielę, ale niekoniecznie.

Wywaliłam połowę kępy annabelki, posadziłam 2 rodki, przycięłam kilka róż, wysypałam popiół na piwoniową rabatę, przycięłam hortki, powsadzałam patyki i tak mi zeszło do deszczu.

Róża od Basi posadzona i bez osłony żyje. Pączki ciut przyschły, ale tylko po brzegach, reszta zieloniutka. Kilka pędów przycięłam od niej i stoją w doniczce w szklarence, ukorzeniają się pod dodatkowym przykryciem. Te mają już extra pąki. Kilka różanych patyków z jesieni też pod przykryciem tam siedzi, te już nawet listki mają. Ale z wysadzeniem ich do donic jeszcze czekam.

Zakwitły iryski żyłkowane i też nie zrobiłam fotek. W piątek muszę być w ogrodzie, będzie próba wody. Musowo sprawdzić, czy nie ma jakiejś awarii.

Wtedy zrobię fotkową sesję.

A dziś krokusowe fotki sprzed tygodnia. Niestety w ogrodzie już krokusy się kończą, Jedynie kilka wielkokwiatowych jeszcze chce kwitnąć.

Toszka z bólem serca obcięłam te ładne świeżutkie przyrosty bukszpanu, w obi zamówiłam już dolomit, nawóz ukorzeniający, obornik koński, topsin - wieczorem odbiorę.
Mam jeszcze 1 problem z moja lawenda, rośnie ona na piachu praktycznie więc nie ma za dużo składników odżywczych i tak jedne krzaki są ładne, a jedne oblatują z listków nie wiem czy to wina odmiany, czy coś innego.


Drugi problem mnie nurtujący to krokusy, bo one mają pąki kwiatów, ale są suche w środku i to tak wygląda, że białe i żółte


jeszcze na koniec mój bukszpan, 1 raz został przycięty z miotły może powstanie z niego zgrabna kulka

Kasya napisał(a)

dziekuje za odwiedziny i zyczenia, jestem po swiatecznej przerwie

popracowalam troche w ogrodku, wytyczylam mniej wiecej rabatke
wychodza wymiary 3,70 x 170

przesadzilam borowke i zaczelo zanosic sie na burzę

spotkalam tez takiego potwora

takie potwory to moja zmora,brrr jak ja się ich boję, nie dałabym rady zrobić zdjęcia

Alu sadzonki kupiłam po 2,5 zł za sztukę nie wiem co to za odmiana, ale ma takie duże mięsiste listki, szkoda, że bukszpany tak wolno rosną
dla porównania

ana_art napisał(a)

Teraz już trzeba wisieć u Ciebie na płocie, żeby tego naszego Keukenhoff nie przegapić.

poszukałam zdjęć po cięciu hortensji nie są one bardzo ładne ale moze ktos cos wypatrzy

2014



2015

ana_art napisał(a)

Zaczynają

Cudowna kompozycja!

eda napisał(a)

dziś deszczowo ale jest nadzieja na słońce choć zimno brrr wylazłam na fotki

FOTKI piękne takie energetyczne...a moje słońce też gdzieś się zapodziało

Dziwne... Połowa kwitnie druga połowa dopiero wychodzi

Zaczynają

KINDZIA
trzeba Kasię zapytać, jak się nazywa jej hebe, ma giganty i kwitną.

MADŻENKA
miałam ją, padła po tej zimie, żadnych juz nie kupuję.
A czosnki, to chyba HAIR się tak nasiały.

CHELL
Ela, podałam na priv

MIRA
pasuje tam i jeszcze ciut tej czerwieni tu i ówdzie będzie, co tam, można eksperymentować
MALA_MI
jak padnie, trudno, ta variegata mi padła. Dzięki

MALKUL
Gosiu macham wiosennie
krokusy, żonkile, hiacynty, tulipki tuz tuż, forsycje, fiołki, barwinki, szafirki kwitną, czyli wiosna.

Mirka napisał(a)

Ależ fajnie wymysliłas z oknami nic tylko kopiować pozdrawiam wiosennie

Mirko dzięki
wiosna w pełni

Ewa777 napisał(a)

Ależ podoba mi się ten pomysł

One już Ewo skończone
u nie powoli wszystko zakwita

Mira104 napisał(a)

I jeszcze dzisiejsze zakupy bukszpanu nawet ładnie ukorzeniony i takie grube listki i teraz pytanie, czy mam go przyciąć, czy poczekać do czerwca

Jakie ładne sadzonki bukszpanu, też muszę się w takowe zaopatrzyć.

agata19762 napisał(a)

Fajnie, ze jesteś !!! Irenko

Normalnie cuuuuudne to okienka !!!

No święta były, byłam w rozjazdach, potem u nas, a wczoraj po świętach znowu pucowanie domu
dzieci podlewały trawki, tatuś im pomagał, a babcia grała w karty
super pogoda była, a wczoraj straszny grad
okienka i ja lubię, dziś tam w okolicy skrzynia i płotek w malowaniu


w babci kapeluszu

a my w karty

Kindzia napisał(a)

Jakoś mnie to wcale nie dziwi, że masz dość...przecież walczysz ogrodowo już od stycznia!!! Kobieto, odpocznij trochę!!!

Co rok coś robię
a coraz częściej wolę coś innego robić....w końcu nie samym ogrodem człowiek żyje
ostatnio w karty gramy, wnusia ogrywa nas
zobacz, co Miśka robi
dzionek świąteczny, poranek
czekaliśmy na gości, a tu tyle znowu do roboty

dzisiejszy poranek

zawitka napisał(a)

Irenko zmian u Ciebie a zmian ale sama tryskasz uśmiechem to t wszystko idzie do przodu Od 13 03 do dziś tyle srton ze oblecieć trza co drugą Ha ha ,paw i kurka niezle wyszła niech rosną

Halinko, tylko fotki warto

Kochani potrzebuje pomocy wsadziłam bukszpany w tamtym sezonie w lipcu już jesienią zbrązowiały nawiozłam je po wsadzeniu kurzym nawozem czy powinnam się ich pozbyć czy może mogę im jakoś jeszcze pomóc? Przed nimi jest trawnik który jest nawożony, za nimi murek tarasu pomimo upałów w tamtym sezonie nie były przesuszone bo trawnik był podlewany i one automatycznie też, są wsadzone w miejscu nasłonecznionym. Będę ogromnie wdzięczna jeśli doradzicie co powinnam z nimi zrobić ratować czy odpuścić?