Szklarnia bez szkła, ale za to w wersji na kipisz
Do rdestów i parzydeł wprosiła się werbena.... kurcze ona u mnie wybiera te najbardziej zalewane miejsca. A niby to roślina na tereny suche stosowana....hmmm na suchym u mnie nie rośnie
Rozumiem że zdjęcia cykasz puszczając kule i stojąc na jednej nodze .
Dobra jesteś . Ja się nie odważyłam łazić po ogrodzie o kulach. Za dużo dziur mam .
Ale to to jaka uczta dla oczu dzięki Twoim fotkom.
Serduszko Ci wstawił ogórkiem. Czyli miłość wyznaje
Nowa rabata powstaje muszę doczytać w którym miejscu
U mnie większość konarów i korzeni, w tym te co ciągnikiem na samym początku do ogrodu wciągaliśmy już niestety dokonała żywota. Zostały jakieś trzy w lesie, a miałam ich sporo....
Identyczne zestawienie limonkowych host z Rozanne i cisami zrobiłam u swojej córki.
Co do cisa Summergold, to jest u mnie w Nałęczowie (w tej szkółce czasem też zaopatruje się Danusia, bo jak się okazuje znają się z właścicielką). Cena, jak wspominałam, niezbyt zachęcająca, bo 160 zł za egzemplarze 100-120 cm średnicy i 60-70 cm wysokości, a 140 zł za trochę mniejsze 80-100 cm średnicy i 40-50 cm wysokości. Mają też zupełnie małe sadzonki około 30 cm średnicy po 40 zł. Daj znać, jeśli jesteś zainteresowana, to przywiozę na spotkanie do Przypek.
PS: Bodziszki Rozanne mają po 12 zł (sadzonka mniej więcej o połowę mniejsza od tej na zdjęciu, ale on szybko przyrasta, więc chyba się opłaca).
Bardzo ładnie to wygląda też mieszkam tak trochę jakby na Kaszubach i lubię jak w lasach wrzosy kwitną, takie całe połacie Ty takie poletko stworzyłaś, pięknie to wygląda, tak naturalistycznie a stado krów też mi się podoba, takie trochę inne, kolorowe są