Danusiu, wiesz jak podnieść na duchu. Dziękuję za komplementy Ale ja właśnie wracam ze spaceru po bukszpanowym - tam to dopiero cuuuuuuda są!!!
Tuje na pniu docinane przez M., a hakone masz rację - muszę dokupić, bo 2szt.za biednie wyglądają.
Też mi się wydaje, że trawnika jest póki co za dużo w stosunku do powierzchni rabat, ale jak dojdzie oczko wodne (a wokół niego wyżwirowany placyk i tarasik drewniany) i jeszcze murowana donica z ławką to część trawnika zniknie

Wieloszka napisał(a)



Dziewczyny, wyglądacie niesamowicie!!! Danusiu, pięknie Ci w tej tunice! I wisiorek - bomba! Geometryczny jak Twój ogród Irenko, podziwiam Twoją spontaniczność i niespożytą pozytywną energię, którą zarażasz otoczenie! No i zazdraszczam spotkania w niesamowitym ogrodzie

Jesteś niesamowicie spostrzegawcza, jako jedyna zauważyłaś wisiorek w kształcie rombu, jak mój ogród Patrz Irenko, zastanwiałyśmy się że nikt nie zauważy hehe

Widać upodobanie do detali Gratulacje z powodu ogrodu

Gardenarium napisał(a)

Dziewczyny, wyglądacie niesamowicie!!! Danusiu, pięknie Ci w tej tunice! I wisiorek - bomba! Geometryczny jak Twój ogród Irenko, podziwiam Twoją spontaniczność i niespożytą pozytywną energię, którą zarażasz otoczenie! No i zazdraszczam spotkania w niesamowitym ogrodzie

Wieloszka napisał(a)

Jedyne, czego jeszcze tu brakuje to żeby drzewa były większe - proporcje zieleni i trawnika będą wtedy idealne, no i żeby trawy bardziej powiewały
Szybko rosną to masz z głowy już za rok.
A tak to cudnie jest, a powaliły mnie żółte kulki z towarzystwem

Niesamowity ogród. Cudooo. jeden z moich ulubionych na Ogrodowisku.

Wieloszka napisał(a)

Front

Tuja zyska skarpetkę z hakone jak..... jak M.znajdzie czas, żeby posadzić

Posadź ich co najmniej cztery w kwadracie. a nawet więcej, super ciemny grysik do nich, będzie ładnie kontrastował

Tutaj jak nie tuja, sadziłam cisy po 3 kulki na jednym pniu, ale teraz nie ma w sprzedaży a sobie chciałam gdzieś wkomponować. Świetne są i jakie docięte, kto docinał?

Danusiu, Twoja limka BOOOOSKA!!!

A ja kupiłam limki, które wcale nimi nie są
Czy ktoś pomoże zidentyfikować? Ostatni post na poniższej stronie:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1097-duzy-ogrod-malej-ogrodniczki-1?page=253#post_4

Ania, ależ się napracowaliście! Ale za to jaki efekt! Te gęstwiny żurawek pięknie się prezentują - tak na bogato Suuuuper jest!!!

Najnowsze nasadzenia: carex "Ice dance"


Początki nowej rabatki - tyły do zagospodarowania... ale początek jakiś już jest

carex "evergold", żuraweczka "solar power", żurawka bordowa "no name", widoczne w tle "gracillimusy" do przesadzenia

Moje źródełko w tarasie



I kuleczki - DZIĘKUJĘ MONIKO!!!

A czy ktoś pomoże mi zidentyfikować hortensje? Kupiłam je wiosną z kłamliwą etykietą "Limelight". To na pewno są jakieś inne hortensje - kwiaty mają mniejsze niż limki, tylko początkowo są białe, potem różowieją, a potem szybko brązowieją. Może słońce je przypala? Jeśli to nie limki, może wymagają stanowiska półcienistego, a nie pełnego słońca? Identyfikacja pomogłaby mi w znalezeiniu im lepszego miejsca... No i znów muszę kupić 6 prawdziwych limek, i znów przesadzać...
Pomóżcie je zidentyfikować, plisss....

Przesadzone żurawki lime marmelade - mają tu rozluźnioną torfem ziemię. Poobcinałam im wszystkie źle wyglądające listki. Następnego dnia po ich przesadzeniu lało całą noc... Mokro na tej rabacie bardzo Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzą - czerwone nn dają radę...

Tak wygląda żurawka po czyszczeniu i przesadzeniu:


Na miejsce żurawek lime M.posadził hakone:


W kole żwirowym też straty powodowane najprawdopodobniej zbyt mokrym podłożem Buk "rohan obelisk" stracił wszystkie liście, mimo iż dostał do wielkiego doła dobrej ziemi z kompostem Jedna kula z cisa też padła Czy jest jakaś szansa, że ten buk jeszcze odbije? Gałązki po nacięciu są zielone w środku...

Front


Tuja zyska skarpetkę z hakone jak..... jak M.znajdzie czas, żeby posadzić

I jeszcze raz trzmielinki. W pierwszej od prawej, tuż pod oknem kuchennym jakieś ptaszki 2 dni temu skończyły wić gniazdko

asc napisał(a)

Dawno mnie tu nie było.... gębusię rozdziawiłam, że hej.. ... konsekwentnie, pięknie, czysto....
I ten domek do zabaw......
Mam pytanko..czy masz traktorek do koszenia? Bo nie mów mi że ganiacie z kosiarą....

Aniu, gębusię to ja rozdziawiłam u Ciebie - przy okazji oglądania licznych relacji ze spotkania w Twoim niesamowitym ogrodzie!
Niestety, na razie nie mamy traktorka... Po budowie domu zbrakło na taki luksus... M.kosi kosiarką z napędem - całość ok.4 godz. Jestem z niego dumna

Rabata wrzosowa

A teraz parę obiecanych daaaaawno temu fotek. Nie jest idealnie, ale ogród o tej porze roku, z bujającymi na wietrze trawami lubię najbardziej
Zgodnie z życzeniem - z szerszej perspektywy - strona wschodnia ogrodu:


i południowa:


i zachodnia:


i lepszy kawałek północnej:

Dziewczyny, dzięki że trzymacie za mnie kciuki Już mi trochę lepiej Ale w ogrodzie jeszcze dłuuuuugo sobie nie popracuję...

Ewa będę bronić się "rencami" i nogami przed następną operacją... Mam już namiary na kilku "naprawiaczy" kregosłupowych

Justyna (stychaz) te trzmielinki pod oknem przeżyły bez okrywania już dwie zimy. To miejsce jest ciepłe i zaciszne - chyba jedyne takie w moim ogrodzie. 5szt., które rosły przy altanie padły po pierwszej zimie

Aga sposób z grabiami wart wypróbowania

Syla ale dobra żonka z Ciebie Gdyby faceci nie tracili czasem cierpliwości, zwłaszcza do prac domowych, pewnie nawet pralki by nie było na tym świecie A tak - zostały wymyślone różne pożyteczne urządzenia domowe, a nawet trawnik z rolki Cóż, życzę Twojemu M. ....... braku cierpliwości a Tobie pięknego trawniczka od zaraz!

Sebek napisał(a)



Sebek, ten trawnik niestety tylko z daleka tak pięknie wygląda... Ale jak w przyszłym sezonie dostanie nawadnianie, to będzie git

Nawadnianie....Już się nie mogę doczekać - na pewno nie pożałujesz!!!

To pewnie będziemy robić w jednym czasie M obiecał również trawkę z rolki bo już nie ma cierpliwości czekać .... Hahahaha czekam aż braknie mu cierpliwości i poprosi o pomoc Danusię a ja się wogóle nie sprzeciwiam taka jestem do rany przyłóż w tej kwestii

Dbaj o siebie maleńka ..... te kręgosłupy co raz to słabsze mamy .... ja w ogrodzie zapominam ale jak się kładę spać to się zaczynają jęki ale raz na miesiąc jadę się naprawić i dalej robię swoje , bo ja inaczej nie umiem odpoczywać ....

Ogródek u Ciebie nabiera rozmiarów i pięknieje z dnia na dzień ..... buziolki

Zaglądam do Ciebie ... piękne róże i Ty Ewuś , w czerwieni jest Ci bardzo ładnie ... w środę byłyśmy u Irenki , było super, jak zawsze, zdjęć no nie było kiedy zrobić, ja zapomniałam aparatu, Wieloszka cierpiąca ... Marzenka też prosto z pracy ... Irenka zabiegana gospodyni ugościła nas po królewsku ... a jednak to są fajne pamiątki uchwycenia tych cudownych chwil ... na szkoda, kupie sobie futerał i aparat do torebki na stałe ... i tak mam w niej mnóstwo różnych różności


pozdrowienia dla Stasia