Super Bożenko to wygląda ale mnie jakoś się tak nie udaje ukorzenić nie wiem co źle robię.Dużo robię sadzonek z tawuł,derenia pęcherznicy ale wszystkie bezpośrednio do ziemi.
A w samej wodzie też się dobrze ukorzeniają, na dowód fotki wcześniejsze, w tym roku jeszcze nie zaczęłam ( ale zrobię tylko Diamantino i Magical Starlight- krzaczków jeszcze nie przycięłąm).
brr, konsekwencja- rzecz słuszna, a jednak trudna w stosowaniu. Mnie teraz najtrudniej ze średniakiem w okresie przepoczwarzania się w człowieka.
Mam wrażenie że trudniej niż jak był młodszy, bo teraz testuje ile wlezie. Ale to jedyne co działa
Hej Haniu oto mój parapet w nowej osłonie,
wpadłam ostatnio na pomysł by taki szkieletorek wystukać co by wszystkie sadzonki światło dzienne miały tak będę mieć jedno okno do 15 maja tu gdzie stoją puste będą ogóreczki