znaczy się w ten piątek? chyba tak, jak wyzdrowieję, bo mnie wczoraj wirus zaatakował, głowa mi pęka, gardło pali, katar się dzisiaj pojawił, jak się będę nadawać to pojadę
jakieś zioło, ale jakie?
tu kolejne
co to jest? skleroza mnie już dopada, dostał plam na jesieni i jakoś marnie wygląda
Gosia, masz może mikołajka alpejskiego ?, mam nasiona i chcę żeby coś z nich urosło . Masz jakieś doświadczenia , bo chyba jest trochę ceregieli z siewem .
Czarna linia jest jak najbardziej sensowna... Ale to prawie 50 metrów rabaty... Która musi mieć piętra, a być czytelna z 4 stron - w dodatku nie może przytłoczyć tarasu. Poprowadziałbym w środku ścieżkę - z trawnika, żwiru czy czego tam będziesz chciała
oto moja rabata, nad którą teraz dumam. będą róże (mam hanne i louis odier na pergole miedzy okna)i stipy, szukam czegos wyzszego dać w plecy i chyba danicy i turzyce żeby zimozielono było
zastanawiam się czy zrobić tą rabate w prostokacie czyw trójkacie (trochę by sie zmniejszyła dzieki temu)
narysowałam trzema kolorami rozne opcje
ale teraz jak patrzę to wersja zielona najmniej mi sie podoba...
Dziękuję za fotkę i opinie
Moja koleżanka ma derenia o żółtych liściach rośnie bez żadnego cięcia i wygląda dość kiepsko, duży rzadki krzak.
Ja tak samo trzymam w ryzach pęcherznice
To jeszcze trochę róż.Niestety popełniam mnóstwo błędów , bo jestem amatorką. Ale róże są cierpliwe i jeśli mróz je nie zniszczy to dają sobie radę. Kocham wszystkie róże, ale kupuję je wg mojego " klucza": odporność na mróz, powtarzanie kwitnienia, odporność na choroby, zapach.
Bożenko, dziękuję bardzo za dotrzymanie towarzystwa w drodze w piątek. Bez ciebie to chyba bym nie dojechała, a i droga szybko zleciała, pod koniec to już chyba byłaś zmęczona
zrobiłam dla ciebie fotki lecących ptaków, mam nadzieję że coś będzie widać
ptaszorka też ci zostawię
Masz duży ogród i jeśli ci się marzy róża, którą będzie widać to może pomyślisz o Lykkefound?