Właśnie nigdy nie stała w nim - nawet podczas ulew nawet jak spłynęło w jedno miejsce to za chwilę wsiąkało. Ziemia po prostu nie rozmarzła i taki tego efekt - tak to by wsiąkło, bo rzeczywiście było sucho - szczególnie w tamtych miejscach, gdzie trawnik jesienią wysechł.
W innych częściach ogrodu jest spadek i woda tam nie stoi - ale tu jest płasko i woda nie ma gdzie wsiąknąć. Próbowałem robić dziury nożem do kantów, ale się nie da - jeszcze złamię. Choć wtedy będzie dobry powód, aby kupić Bentleya
Cześć Sebku!
Wczoraj do mnie wskoczyłeś na chwilkę ,bo ja tutaj nowa jestem Nie wiedziałam za bardzo jak się tutaj poruszać ,ale dzisiaj już daje radę Ładnie tutaj u ciebieZapraszam do siebie,będę w miarę możliwości pokazywać jak to się u mnie rozwijało.Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za śliczną różyczkę - będę odwiedzać mam nadzieję, na bieżąco - wszystko zależy od czasu