A wysoko Ci już urósł na tej siatce? Próbowałem robić u siebie coś podobnego, ale poza mozolnym przetykaniem łodyg pomiędzy oczkami nic mądrzejszego nie wymyśliłem. Przyszła jedna mroźna zima z wysuszającymi wiatrami i cały bluszczowy 'żywopłot' wymarzł
Powiedzcie czym wywabić zapach czosnku z uszczelki gumowej? Wicio zrobił nalewkę czosnkową "dla spokojności" i guma tak nie chce się odpachnić, że nie wiem, sól nie daje rady
Jak w kranie to domestos powinien pomóc - a jak nie to może kret - tylko takie granulki nie zwierzę
- Jak nazywa się kartka należąca do osy?
- Papierosy.
- Co kupuje Arab w fast foodzie?
- Szejka.
- Duże zielone i jak spadnie z drzewa może zabić?
- Stół bilardowy.
- Jak się nazywa płacz małego raka?
- Wycieraczka.
-Jak się nazywa pszczoła bez czoła?
-Psz.
- Jak nazywa się pies anorektyk?
- Anoreksio.
Śmieszny gaz. He He.
- Jak nazywa się najlepsze warzywo w ogródku?
- Best Seller.
- Jaki jest najsłodszy pies na świecie?
- Cukier Pudel.
- Co swędzi ser?
- Swędzą Gouda
- Jak się nazywa człowiek bez: lewej ręki, lewej nogi oraz lewego ucha?
- All right.
- Kelner! Ta zupa mi nie odpowiada!
- A co ją pan spytał?
Jezus pyta się Św. Piotra:
- Piotrze, ile łowisz dziennie ryb.
- A po sto łowie.
I takie se
Żona do męża:
- Mam dla Ciebie dwie wiadomości. Dobrą i złą.
- No słucham.
- Odchodzę od Ciebie.
- No, a ta zła?
Rozmowa dwóch facetów:
- Dlaczego na swoją żonę mówisz flanelciu?
- To zdrobnienie.
- Od czego?!
- Ty szmato
Policjant zatrzymuje w krzakach srającego mężczyznę i mówi:
- Proszę pana, tu nie wolno robić kupy, musi pan zapłacić karę w
wysokości 50zł.
- Ale ja mam tylko 100zł.
- To niech pan idzie rozmienić.
Chłop wychodzi z krzaków i krzyczy:
- Eee, Zdzisiek choć się wysrać! Ja stawiam!
Bożenko bardzo dziękuję ale to właśnie Ty mnie zmotywowałaś do robienia zdjęć ptakom ...rzeczywiście, to duża przyjemność
Marta, Sebek, Beata, Ania, Ircia - dzięki
Marta, myślę, że Ty jednak bardziej dbasz o okna niż ja, hahaha
dobre Gosia ! więcej proszę mi się tylko brzydkie przypominają.... nie uchodzi zapodać ich na forum.....
No mi też jedynie te brzydkie w pamięci zostają
Ale wkleję bez wulgaryzmów
Przychodzi pijany mąż do domu o 3 rano i od progu woła:
- Żsszono, podaj miszzske bendem rzyygał!
- Ależ Karol co ty...?
- Ższono - natycchmiast missske bo bendem rzygał!
No to żona leci szuka miski w kuchni.. w łazience.. w końcu znajduje za szafą i pędzi do drzwi...
A tam mąż siedzi na schodach i na widok żony powiada:
- Zmiana planów.. zesrałem się..