W lecie niewiele zdjęć z moich rabat mi się podobało, zawsze miałam problem wybrać coś w miarę do wrzucenia tutaj. A teraz, gdy za oknem szaro i buro, a ja przeglądam zdjęcia pełne kolorów - podobają mi się
Cóż, trzeba odszarzyć te jesienne klimaty Zdjęciowe wspomnienia...
Wszystko i mniej więcej tak ma wyglądać :
Wiosna: jabłonka Ola, Magnolia gwieździsta i tulipany białe i różowe i sasanki, potem goździki białe i różowe wiśnia Royal, tulipany różowe i czosnki, ognik
Czerwiec - krzewuszki - Minior Black, Alexandrina, Purpurea nana, Olimpiade, goździki różowe,
Lipiec Budleje Blue Chip i rózowa jakaś, ostrogowce i firletki i perowskia i kichawce
Wrzesień rozchodniki, astry wysokie różowe i niskie marcinki, ogniki, irgi, dalej perowskia, budleje
Ja lubię jednak kolor bordowy jako ożywiającą plamę w ogrodzie ... niebardzo widzi mi się na szpaler ... według mnie lepsze graby, buki, umbry ... z nimi pięknie komponują się bukszpany
to jest argumentacja zrozumiała dla przeciętnego amatora.
Dziękuję bardzo Danusiu
Dziękuję Zbyszku za tak duże zaangażowanie, jestem Ci wdzięczna za nie.
Myślę, że te cenne uwagi przydadzą się nie tylko mojej skromnej osobie, ale również całej rzeszy innych, którzy teraz namiętnie sadzą hortensje mając później w/w dylematy .
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za próbę znalezienia nazwy tej tropikalnej pięknotki.
Odmiana, która na dzień obecny spośród wszystkich zimotrwałych lilii wodnych dostępnych na naszym krajowym rynku, zachowuje najwięcej podobieństw do grzybieni tropikalnych.
Bardzo szybko rozrasta się, tworzy zdrowe, potężne kępy.