złamana po wietrze brzoza

Urszulla napisał(a)

Madzia złożyła już zamówienie, będę musiała kram rozłożyć


Liliowcowa jeszcze ma dziury na przodzie, mus te niskie liliowce podzielić. A molinie już szaleją. Bodziszki poszły do podziału więc obwódka marna.

Ula za rok nie będzie gleby widac. Mam liliowce stellad'oro drugi sezon i nie moge się nadziwić jakie to żywotne kwiaty. Dobrze idą w masę.

lasek



i na koniec łąka

Magleska napisał(a)

Aga kuruj się -teraz zdrówko najważniejsze -szkoda ,że tak się podziało ,ale co zrobić ...

dobrze ,że em Ci coś pomaga mógłby fotek parę cyknąć przy okazji

Madzia ja teraz mam chwastowisko nie ogród .
Zawsze narzekałam chyba co roku że róże mi słabo kwitną a w tym roku pięknie zakwitły i co z tego . Przez lornetkę bym musiała oglądać.
Tyle teraz zazwyczaj widzę jak na poniższej fotce . A rodzina zdjęć nie lubi robić więc niewiele ich jest. Ja wiem że mówi się ze ogród zaczeka ale zaniedbania niestety się mszczą i szkoda tego wysiłku który się włożyło.
Jedyne o co eMka proszę to chociaż o wycinanie bylin i róż żeby powtórzyły kwitnienie bo niestety nie mam nikogo z rodziny kto lubi prace ogrodowe .