az jutro z kompem polece do mojej chryzantemy sprawdzic czy ma taki sam kolor, wydaje mi sie, ze tak a ja mam dobra pamiec do kolorow. Potrafie kupic druga czesc ubrania bez tej pierwszej i w domu sie okazuje, ze to ten sam odcien.
Ale po co poprzestawać na tym co jest jak się ma pasję i miejsce
Mi się rozsądek za często wyłączał w tym roku więc mam już postanowienie noworoczne
pozdrawiam