no bo wszystko zielone a Emus tez zielony tylko troche jasniejszy. Zdjecie robione z gory. Czyli ja na gorze a Emus droga biegnie. Zaczailam sie z aparatem.

Ja te ż ślepota, ale w końcu wypatrzyłam, chyba? Oparty o pień.

Haniu on biegnie wiec nie jest opartyae moze to i tak wygladac. jak widzisz to najgrubsze drzewo, to ono ma dziuple i od tej dziupli jakby sie Linie pociaglo w Gorny prawy naroznik to on po drodze jest, tak na poczatku tej lini. Jak widzisz droge to on po niej biegnie. W zaleznosci od wielkosci ekranu, moze z jakies 2-3 cm od dziupli na skos w gore.

Wybacz Izabelko, chyba musze do okulisty!

Na pewno go widzisz tylko nie wiesz, ze to on

zrobilam ta zapiekanke z zeimniakow z kozim serem i taka pyszny byla, ze chyba lepiej jak przez tydzien na wage nie stane

To chyba go mam, ten w kółeczku?

dokladnie,trafiony, zatopiony

Milego dnia

Milego pomiziaj futerko ode mnie

pomiziana