Kochana, doczekasz się jak tylko skończycie ogrodzenie a i Twój eM będzie bardziej czasowy Podejrzewam, że u Was to samo co i u nas czyli wydzieranie każdej wolnej godziny
Jakoś wolno mi się myśli, mąż obiecał rozebrać kawałek podjazdu i zmienić mu kształt, wygospodarujemy dzięki temu jeszcze kawałek na rabatkę i przełamiemy nudę na długości, pod thujami sąsiedzkimi.Jakoś trzeba będzie zagospodarować tak, by korespondowały. A że nie wiem, kiedy to będzie, to mogę myśleć jeszcze wolniej.
Tymczasem oglądam cudze słoneczne rabatki.
Moja szałwia to jakaś nn z marketu. Marzę sobie o caradonnie
Witaj! Miło mi bardzo czytać tak pozytywne słowa
Jeżowek w tym roku praktycznie nie ma. Została tylko hot papaya - chyba dwie sadzonki. Zaniedbałam front w tym sezonie - znowu...
Dziękuję
Chyba dochodzę do pewnego wniosku... Mianowicie takiego, że mój ogród jest nudny. Po prostu.
Myślisz?
Betka, doszły mnie słuchy, że pergolę robimy
Hihi, dziękuję Edziu! <3
No, bo w moim wielkim ogrodzie nie można się nawet rozpędzić... Muszę przemyśleć wszystko na nowo...
Kurcze powiem Ci, że te belki niby nic-a robią wrażenie-prosta forma-a tak porządkuje przestrzeń. Leżaki prawie ustawione na oglądanie ogrodu-pięknie. Chętnie przemyciłabym patent belkowy gdzieś u siebie.