W naszym klimacie jednoroczne, to rozplenica Vertigo.
Mam ich sporo, miałam 2 podejścia do przechowania, żadne sie nie powiodło, w tym roku robię 3 i ostatnie
Iza dziękuję za odwiedziny trawy pokochałam niesamowicie, mam ich mnóstwo i coraz więcej przybędzie, ogród się zmieni, bo one wyprą inne rośliny. Ta niziutka rozplenica fajna, bo białe kotki
Pozdrawiam serdecznie
azalia Klondyke, mocno pachnąca, piękne wybarwienie jesienne, w towarzystwie hakone i młodych sadzonek Red Baron
Nazywam się Adam, posiadam ogródek nieopodal mieszkania na którym przez ostatnie trzy lata ostro walczyłem. Jednakże chce bardziej zagłębić się w temat ogrodnictwa ponieważ w przyszłym roku chcę przeprowadzić kilka modyfikacji. Forum jak i użytkownicy z pewnością mi w tym pomogą.
Na poczatku wklejam dwa zdjęcia po ostatnim koszeniu 19.10.2015 roku
Bogdziu ...modrzew był u teściów ....straszydło okropne ......i taki klej z niego leciał ...że był obok wejścia do domu ..to był to koszmar....pamietam akcję wycinki kilka lat temu .... jeszcze dziłaki nie mieliśmy ...a już wiedzialam, że modrzewie to gatunki nie polecane do malych ogrodów ...i orzechy!