I roślinki, o których mówię, że ostatni rok je przechowuję w domu przez zimę. I znów brak konsekwencji, bo trwa to już z 6 lat niezmiennie.
Nie lubiłem jesieni i nie polubię, przymrozki niszczą to co ładne, a pracy w ogrodzie tylko przybywa, sprzątanie itd. Cebulowe trzeba posadzić, a tego też nie znoszę, ale później szkoda wiosną, więc posadzić trzeba Jesienne kolory mnie nie kręcą jedynie na zdjęciach ładnie wychodzą. Szczerze mówiąc to od jesieni wolę zimę. Pomarudziłem sobie i od razu lżej, posprzątałem trochę dzisiaj, posadziłem większość cebulowych, a z główkowatymi, szafirkami, tulipanami, liliami było tego dzisiaj kilkaset. Zostały mi tylko białe narcyzy, ale już nigdzie nie wepchnę, więc pójdą do siostry. Teraz troszkę zdjęć jesieni z pięknego słonecznego dnia. Dla tych co narzekają, że mają jakieś 'druty' nad działką, u mnie można by trolejbus puścić . Pissardi na zdjęciu. Migawki z przerobionej rabaty.
...dodam fotkę z dzisiaj...trochę nieostra...ale co tam - liczy się przemiłe spotkanie.
Bogusiu, Zbyszku -bardzo Wam dziękuję za dzisiejszy dzień. Jesteście wspaniali
kukam czy polukrowane fotki som....ni ma ale pewnie będą
...dzisiaj dzień minął niezwykle szybko. Jesienny ogród Ewy {Nebel}zachwycał kolorami.
Anda, dziękuję Magda, fajnie, że mnie jeszcze pamiętasz Oto moje maleństwa