Miałam chyba chandrę jesienną, ale już przeszła. Byłam tydzień temu na działce, padało, było brzydko, ale zaplanowane prace zostały wykonane. Warzywa wyrwane, obornik na jednym z warzywników rozłożony.Teraz jeszcze ocieplić rośliny no i tony liście do sprzątnięcia. Mój eMuś jedzie, bo ja w niedzielę ruszam na plener fotograficzny z moimi fotografami. Nie chcę mi się wierzyć że znowu minął rok.
Nie mam fotek z ogrodu, pokażę kilka moich jesiennych fotek.
Hortensje z mojego ogrodu, taka dekorację zrobiłam sobie na stole.
Pochwalę się wegetą, zrobioną własnoręcznie ze swoich warzyw.
Tak ładnie było wczoraj w lesie.
Mgła jesienna.

Staw w jesiennym otoczeniu.
Liście we wszystkich kolorach.
Tymu starymi torami jeszcze jeździ pociąg.