Ale potem przyszły wielkie mrozy i liście zrobiły się brązowe. Gdybym poczekała pewnie by odbiła, ale mnie zależało na efekcie, a na przesadzanie była za ciężka. Więc jej miejsce zajął miłorząb 'Pendula'.
Nie mam doświadczenia z trawami ale jestem zaskoczona, że wplątują się w inne rośliny. Wczoraj musiałam wyplątać buchanti z gałązek świerka, a wcześniej M gigantus złapał się derenia
Najpierw bajzelek, który niedługo zniknie. W takim rozgardiaszu to jeszcze wianków nie robiłam. Garaż niedawno sprzątnięty, zamienił się w pole bitwy i wygląda tak:
Sylwia, jak Cię najdą wątpliwości to oglądaj te zdjęcia. W przeciągu roku nastąpiły bardzo duże zmiany. Z każdym rokiem wszystko będzie rosło. Szybciej niż myślisz . Wizytówka jest po to, by się pochwalić ogrodem, a Ty masz czym się chwalić