Witajcie, oglądam Wasze ogrody i metamorfozy ogrodowe i jestem pełna podziwu.
Czy ja też dam radę?
Na razie jestem przerażona poruszaniem się po ogrodowisku jak coś nie tak to szczerze mówcie.
Obecnie mam przekopany cały trawnik( był bardzo zachwaszczony i nierówny), przysypany dobrą ziemią i pole do popisu, żeby do wiosny uporządkować, przekomponować.
Bo jak napisałam chciałabym, żeby był delikatny i uroczy.

) Lubię zieleń i jej odcienie, limonkowy, biel, róż i fiolet.
Bardzo zależy mi na tej rabacie, jest ona na wprost wejścia i na nią jest widok z ławeczki, która stoi na środku.
Chciałabym też osłonić się od sąsiadów w rogu ( tam jest duża luka) i z lewej strony. To są cztery kwadratowe ogródki.
Przy siatce posadziłam cisy, ale są malutkie a dobrze by było, żeby było wyżej zwłaszcza w rogu. W tej chwili rośnie tam tylko bez, który chcę oddać i pod nim jałowiec.
Myśłałam, zeby dać tuje szmaragdy 3 szt na róg potem coś niższego z iglaków i pójść w trawy, róże, lawendę, powojniki i róże okrywowe?
A w tym miejscu jako przedłużenie tej rabaty może postawić kratkę lub coś innego z różami pnącymi i powojniki. Co o tym myślicie? i dalej cisy?