Aniu, pewnie o jarzmianki Ci chodziło nie pamiętam, ale one chyba całe lato kwitną, wysiało mi się nawet trochę

kłosownica w cieniu bardziej zielona, w słońcu taka seledynowa właśnie, a green dance kupiłam trzy w ubiegłym roku, i jest kilkanaście, znowu trzeba dzielić

sikam

a gdzie zamawiałaś?

mam jeżówki pierwszy rok i jestem nimi zauroczona, niewiem jeszcze jak długo ciesza ale są naprawde cudne.
a greene dance kupiłam wiosną tamtego roku jedną sadzonkę za 7zł a dzisiaj zrobiłam z niej 12szt

powiedz mi u Ciebie klosownica ma zieleń coś jak green dance? bo jak patrzę na wasze fotki to moja jakaś seledynowa taka..

Asiu inspirka Ivo mi się podoba ale skoro ice dance tam nie bardzo to rzeczywiście może kłosownica na całości i w tym gdzieniegdzie jeżówki i rozchodnik. będzie super!
piszesz że w pozostałych brzozach będzie irga tzn że gdzie je jeszcze masz?bo ja znam Twój ogród jakbyśmy sasiadkami były i wydawało mi się że masz tylko jeden zagajnik brzozowy? zwozilaś pamietam brzozy przyczepką

Zaczynam podejrzewać, że rosliny Magdy sa specjalnie zmotywowane, albo kulki, albo wypad!

green dance zaczyna mi się podobać a trzcinnik Overdam i montana już mi się podobają

oj to sporo miałaś, u mnie nie aż tyle. Liczę na to że to dzięki RT od marca.. w tamtym roku LO nie ruszało nic

Ja czekam na Soul u ciebie

chcesz? Tylko tobie to wyślę bo z Magda to się widzę.btw
I po tych 2 latach widzisz że rośliny silniejsze? Powiem ci że ja też mało mam czasu... I zawsze muszę wybrać co robić..oprysk, chwasty czy przesadzanie

u mnie się nabijaja że jeszcze sobie ogród wzięłam na głowę :/ a tak to przecie trawnik by się skosilo i ładnie by było..

Kupiłam na wiosnę, zaczynam się zastanawiać czy mu za mało miejsca nie zostawiłam patrząc na twojego olbrzyma. A on do góry nie powinien iść???

Badanie zrób bo nie zawsze rumień się pojawia a i ty się uspokoisz jak wynik na papierze dostaniesz ;-(

u mnie się nabijaja że jeszcze sobie ogród wzięłam na głowę :/ a tak to przecie trawnik by się skosilo i ładnie by było..

Magda przywiozę ci tego dzwonka chcesz?

z samym wężem stoję jak głupia ze trzy godziny, teraz już i tak tylko podlewam jak widzę że rośliny się kładą. Ludzie śpią a ja leeeję myślałam że wczoraj trochę niebo pomoże, a tu nic, nawet kropelka nie spadła.

no dokładnie...ten czas. Skąd go wziąć na to wsztystko...

biały dzwonek też mi wpadł w oko

Ania u Ciebie nic innego nie mogło być jak róże ekologicznie trzeba chyba ok 3 lat i wtedy wszystko wraca do normy i samo się sobą zajmuje nie wiem czy bym potrafiła, dwa lata pryskałam OW i HT, w tym odpuściłam, dwa razy chyba oprysk RT zrobiłam. Nie mam czasu na to, cisy mnie pochłonęły i nad nimi latam

U mnie w tamtym roku Bonica była cała w skoczku. W tym roku jak u ciebie LO.

Białe