Zakupy nie były oszałamiające, ale i tak jeszcze wszystkich roślin nie posadziłam.
W sprawie hortensji przepytałam koleżanki i niestety żadna nie próbowała w ten sposób jej prowadzić.
Natomiast wszystkie zgadzały się, że ciekawie wygląda jako roślina okrywowa.
U mnie jedna z dwóch rośnie przy siatce ogrodzeniowej. Na zdjęciu słabo widoczna w tle kwitnącego rododendrona.
Przywarka, to roślina dość kapryśna. Dość długo testowała moją cierpliwość, zanim zaczęła przyrastać. A wtedy, fachowcy budowlańcy uznali, że to takie coś nie warte zachodu i skutecznie ją wykończyli.
Nie przejmuj się że magnolia szybko gubi liście, bo od momentu kiedy je wypuści - nie ma sobie równych. A jeszcze jak zakwitnie to jest po prostu zachwycająca!
Wybrałam się na zakupy po Jałowca Lime Glow aby uzupełnić brakującą sztukę
zatrzymałam się jeszcze przy innym ogrodniczym a tam wyprzedaż -30%
wydałam 24,50 kupiłam dwie ostatnie sztuki Golden Tuffet oraz żurawkę ginger ale, kusiła mnie też żurawka green spice duża ładna od razu do podziału, ale jej nie wzięłam
ginger ale zaraz podzieliłam wyszły 3 gotowe sadzonki, 1 szt z centymetrowym korzeniem trafiła jeszcze na kilka dni do wody, 3 szt muszą puścić korzonki
świerk inversa jest już na swoim docelowym miejscu. Będzie nieco zasłaniał nas od ulicy, a za nim będzie podjazd. Po lewej od niego leży miskant olbrzymi, wykopałam (ręcami emusia ) kawałek dla szwagra. I nie do wiary ile wysiłku to kosztowało. Emuś wbił szpadel i nic, musiał w łopatę siekierą uderzać, żeby dało się przeciąć tą karpę, masakra.
berberys też powoli zrzuca liście. Za to chryzantemka od Ani Małej Mi prześliczna
Jeszcze kilka fotek z fana - potem była juz tylko robota - kapitalnie wygląda teraz pięknotka - żółto fioletowa - super kontrast!
i perułkowiec w końcu łapie kolor
i horty ogrodowe
Czyli każda inaczej, a parasolowata i tak jest cudna, nawet jeżeli ma chwilę przestoju.
Tu moje ulubione trio jesienne - parasolowata, brzoza i metasekwoja
Hortensje były jednymi z pierwszych roślin, które posadziłam w ogrodzie, a że lubię łany roślin jednego gatunku, to trochę się ich nazbierało
Ileż to razy obiecywałam sobie, że poprzestanę na tym co mam, ale jak tylko dojrzę hortensję, której nie mam, to automatycznie wyłącza mi się rozsądek i potem biegam z doniczką po ogrodzie.
Tydzień temu z rabatki pod murkiem wywaliłam wreszcie szmatę i ten paskudny brudno-szary żwir. Niby rabatka mała, a trochę tych wiader ze żwirem się uzbierało.
potem magnolia postanowiła zrzucić kiecę i było ogólnie dziś duuuużo grabienia. A tą rabatkę muszę sprzątać w kucki, żeby w te wszystkie zakamarki wejść
Ale za to już jest ok . Wiosną dosadziłam tu sporo zimozielonych roślin, więc ta rabata już nie będzie zimową porą zionąć pustką. Już nie będę jej nazywać koszmarkiem
Witam,mozna prosic o nazwe tej sosny chodzi o te w torebkach?Miala byc sosna schwerina wiethorst dorastajaca do 150-200cm a pani w szkolce powiedziala ze to wielkie drzewo bedzie.Kupila mi mama przy okazji na moja prosbe.pozdr
Kondziu witaj serdecznie. Na szczęście nie wszyscy faceci są tak oporni ogrodowo. Od jakiegoś czasu cichutko buszuję u ciebie w wątku, ale tyle stron natrzaskałeś, że nie wiem czy do Bożego Narodzenia się wyrobię.
A to moja skrzynia na złoto ogrodnika.
Nie jest za duży 1,2 x 1,3m, przód zdejmowany (na wiosnę dojdą jeszcze dwie albo trzy takie komory).