I jeszcze coś na długie, ciemne wieczory, które już chyba (niestety) zaczną się od przyszłęgo tygodnia.




Do oglądania - nowe róże Redoute'a, których nigdy nie mam dość.



Do czytania - wyszperane na ulicznym straganie starocie za bezcen:



Rozdział pierwszy pt. Dlaczego i dla kogo kwitną kwiaty - poniżej próbka tekstu. Prawda, że urocze?



O sadownictwie:



Przygodowo niemalże, Słynna kiedyś Złota Seria wydawnictwa Wiedza Powszechna.

Syla napisał(a)

Sylwia, co to za trawy? Rozplenica japońska Hameln i Stipa?
Interesuje mnie jaka to odmiana Stipy i czy ona u Ciebie zimuje ?
Z góry dziękuję

lojalna_ napisał(a)

Plot pomalowany przesla 28 a platan 16tego

Piękny. W moim stylu. Też mnie to czeka. Może w przyszłym koku.

Plot pomalowany przesla 28 a platan 16tego

bogumila_bienko napisał(a)

W moim maleńkim ogródeczku króluje teraz róż i biel,którą lubię najbardziej.

Pięknie A wiewiórka cudowna Chyba się u Ciebie zadomowiła

A takie coś znalazło się w domu, po wczorajszych pracach

Tak to wygląda na dzień dzisiejszy.

Nasiona trawy już kupiłam i ziemię też. Teraz czekam tylko dobre rady doświadczonych ogrodników
Pozdrawiam

WSPOMNIENIE LATA 2015...



















i do następnego....

Wieloszka napisał(a)

I "stara" brzozowa odmłodzona jedną nową sztuką. Trawy urzekające.

Trawy, białe pieńki brzóz, smaragdy równo przycięte-wszystko zachwycające!

Bukiet z gorąco pomarańczowego ognika, niezwykle trwały:



W szklarence, w której zamieszkały od nowa rośliny i my, pyszni się kamelia. Druga, różowa ma pąki w blokach startowych. Dobrze, że nie rozwijają się wszystkie na raz.







A to są takie róże - nieróże, pięknie im się wybarwiły końcówki po pobycie w pełnym słońcu, znowu zamieszkały w szklarence.



Jeszcze hortensje, które kiedyś kwitły na biało...



...i hortensje, które kiedyś kwitły jadowicie niebiesko.

Przepraszam, za tak słabe zdjęcia. Jednak wstawię je, bo nie wiem czy będę miał okazję zrobić lepsze. Jak coś to będą następne

Zacznę może od rabaty na rogu.
Widać, że troszeczkę się zapełniło. A no i widać już mój wykończony chodniczek.

Słabe to zdjęcie strasznie, jeszcze słońce daje po oczach.
Pomiędzy kulami znalazły się dwie lawendy i czyśćce, po zewnętrznej stronie są bergenie. Zostało jeszcze trochę miejsca na cebulowe, stipe no i może jakieś jeżówki i źórawki.


W dalszej części nowej rabaty zasadziłem dwa krzaki lawendy i czyśćce. Pozostało miejsce na jakiś stożek albo jakieś drzewko na pniu.


No rabacie pod domem zaszły największe zmiany. Sama rabata obniżona zostało o jakieś 10cm.
Pod domem znajdują się łubiny, które zostaną uzupełnione stipą. Były dwa kamienie a został tylko jeden i teraz jest postawiony. Przed kamieniem i po bokach znajdą się kule bukszpanowe.
Nasadzenia trochę skopiowane z wątku "moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku"
Czyli po skosie.
Na brzegach są lawendy później bergenie i czyśćce. Na środek poszły jałowce, które będą taka poduszeczką dla kuli bukszpanowej



Jeszcze raz sorki za zdjęcia. Postaram się je zamienić na lepsze. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających

siakowa napisał(a)

Przyszlam powiedziec czesc

Cześć ☺
Idę do Cię się przywitać ☺


U mnie dziś ogrodowe nierobstwo. Wczoraj z racji pogody zrobiliśmy jesienne porządki. Miałam wielkie plany coś posadzić , ale codziennie rano termometr pokazuje -8. Stwierdziłam , że nie ma co sadzić na siłę.

Admete na mojej bukszpanowe rabacie będą anabelki i Miskanty.

I Czosnki olbrzymie i stipy albo Rozplenice. Mam nadzieję, że je tam upchnę. Postaram się coś narysować w GP.

I najpiękniejszy dla mnie bukiet różany, z najpiękniejszych róż w moim ogrodzie.












Płatki róż opadają, a różane landrynki podkręcają klimat.

beta napisał(a)

Musiałam zacytować Ogród letni, jesieni nie widać a dekoracje jesienne klimatyczne bardzo. Super ujęcia!

Bukiet daliowo-ostrogowcowy:





Bukiet cyniowo-kosmosowo-rdestowy

iwka napisał(a)

buuu pięć minut zdjęcia dodaje, jakiś zamulony telefon mam

Śliczne, mrożne zdjęcia

Jesienne rabaty z astrami.

U mnie jeszcze nie było przymrozku, tzn. poniżej zera temperatura nie spadła, ale 0 stopni było dzisiaj o piątej nad ranem, wiem bo wiozłam męża na lotnisko.
Więc dalie jeszcze by były, ale przedwczoraj wszystkie ścięłam do bukietu.

Ale najpierw o ogrodzie - pracowaliśmy wczoraj w trójkę od rana do wieczora, chłopaki kosiły, ja sprzątałam w szklarni (już po pomidorach), coś tam przesadzałam, czyściłam i ciągle jest mnnóstwo do zrobienia, więc Tamaryszku drogi, ciąle mam ten ogród w budowie.
Wczoraj nie było czasu na robienie zdjęć, wiec zmarzłam przed godziną.

siakowa napisał(a)

Mocie baby

Ależ ja jestem ciekawa efektu z tej irgii

ID też lubię za to co Ty!