Parę fotek zostawiam i idę kancikować .
Stąd właśnie usunęłam kilka ogromniastych stip. Zamiast być zwiewnym, delikatnym dodatkiem otulającym rośliny kompletnie je zdominowały. To jest stan po .
Aniu witaj, witam po raz pierwszy, cieszę się że do mnie trafiłaś
Ogród trudno, to wiarygodnie określić ile lat ma ogród, ale niektóre drzewa mają już ze 20 lat
posadzone przeze mnie.
Początek to 2004 rok, kiedy zaczęliśmy budowę domu zaczął powstawać ogród,
kiedy budowałam dom, sadziłam
Latem , jesienią i zimą z okna na poddaszu widziałam już nasadzenia
Klony, wiązy, katalpy, śliwo-wiśnie, derenie kwieciste i jadalne, judaszowce, sosny, świerki, jodły
Całą wizję puściłam w drzewa
Jałowce wyszły, fajne na początek.
Masz skarpę i piękne otoczenie, brawo zachowaj to piękno
Moim marzeniem niespełnionym jest nadal łąka kwietna i podobają mi się nowoczesne trawiaste nasadzenia, jestem typem poszukiwacza
Bardzo udana nowość. Wszystko mi się u tej róży podoba. Kwiat zachwyca w każdej formie, od samego pąka. Kwiat jest duży, ślicznie ułożone płatki, ciekawy kolor, dodatkowo ładny zapach.
Kota chcesz....a ja chcę u Ciebie kota zobaczyć więcej...też pokaż
Rudy dzisiaj zrobił mi numer, spadł z balkonu, eM mówi,że skoczył bo usłyszał mnie w ogrodzie.
Wygląda na to, sprawdza się reguła, że koty spadają na cztery łapy, ech zezłośliłam się bardzo.
Aniu , ja mam dużo róż pnących i krzaczastych, które muszą mieć podpory ze względu na to, że mój ogród mam niewielki. Fajnie masz, że tatuś zrobi Ci podpory - szczęściara. Ja też muszę pomyśleć o kolejnych. Zastanawiałam się nad zrobieniem z drewna. W zimę może mąż zrobi mi ze stali ?
Jolu róża Alba Meidiland to raczej płożąca. Moją posadziłam w donicy. Nowość u mnie, dobrze rokująca. Zdjęcia z dzisiaj
Monika ja bardzo jestem zadowolona z róży Crocus Rose. Ładnie i szybko buduje krzak, kwiaty ma przepiękne.
Dzisiejsza Princesse Charlene de Monaco. Po rozkwitnięciu wygląda inaczej niż na zdjęciach w internecie, ale i tak jest cudna
Mirusiu, nie ma za co. W tym roku róże rozpieszczą nas ilością kwiatów. Mój Siibelius rozkręca się.
Edytko witaj u mnie. Róże dopiero zaczynają. Zapraszam
Agnieszko to prawda trudno wybrać nr 1, za to mam kandydatkę do rozstania się.
Różą Duchesse de Montebello jestem bardzo zawiedziona. Kwiatuszki nieduże, zapachu raczej nie czuję. W fazie rozkwitu takie delikatne, cudne, ale to trawa chwilę, szybko stają się białe i wyglądają jakby były czymś umęczone. dam jej jeszcze szansę, posadzę ją do donicy i będę ją mocno cięła. Zobaczymy co będzie dalej.
Kocurek był u weterynarza jest zdrowy, ma jakieś tam robaki, bo brzuszek trochę większy, dostał na odrobaczenie, dodatkowo jakieś witaminki, uszy ma zdrowe tylko były brudne, a pyszczek miał chory nie od samochodu tylko wcześniej miał koci katar, ale to też mu już przechodzi za tydzień szczepienie
Cy ktoś wie moze dlaczego bodziszek Rosanne, mi się płoży? Tylko dwie sadzonki urosly w ładne kępki. Podlewane tak samo, stanowisko też praktycznie to samo.